- Wczoraj w południe policjant z Wydziału Prewencji myszkowskiej komendy wspólnie ze strażnikiem miejskim kontrolował jeden ze sklepów wielkopowierzchniowych. W większości przypadków nie mieli uwag co do odpowiedzialnej postawy klientów placówki. Ale, za każdym razem widząc osobę, która nie stosuje się do obowiązujących przepisów, stanowczo reagują. Przykładem takiej reakcji było zachowanie 40-letniego mężczyzny, który w arogancki sposób zareagował na uwagę mundurowych. Policjant i strażnik miejski w trakcie takiej kontroli zauważyli i zwrócili uwagę mężczyźnie, który w sposób niewłaściwy miał zasłonięte usta i nos - informuje asp. sztab. Barbara Poznańska, oficer prasowy KPP w Myszkowie.
Mężczyzna przejawiał dużą frustrację względem interweniujących mundurowych. Nie chciał podać swoich danych personalnych, twierdził, że nie ma żadnego dokumentu tożsamości, krzyczał, wulgarnie odnosząc się do stróżów prawa, nie stosował się w ogóle do poleceń. W trakcie czynności oddalał się z miejsca lekceważąc każde polecenie. Jego agresywne zachowanie wzbudziło duże zainteresowanie wśród klientów. Mundurowi nie mogli pozostać bierni i użyli wobec agresora środków przymusu bezpośredniego. Następnie mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komendy w celem ustalenia tożsamości. Jak się okazało w portfelu miał dowód osobisty, którego nie chciał okazać. Po wylegitymowaniu, okazało się, że to 40-latek z Ostrowa, którego od dłuższego czasu poszukuje Prokuratura Rejonowa w Myszkowie.
Odmówił przyjęcia mandatów karnych za używanie słów nieprzyzwoitych, za odmowę podania danych personalnych oraz za nieprawidłowo zasłonięte usta i nos w miejscu użyteczności publicznej. Wobec 40-latka został sporządzony wniosek o ukaranie do sądu.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?