- W niedzielę przed południem, na ulicy Woźnickiej policjanci z Koziegłów zatrzymali do kontroli drogowej kierującego oplem astrą. Podczas kontroli wyszło na jaw, że dobrze znany koziegłowskim mundurowym 50-latek jest kompletnie pijany. Badanie wykazało 3 promile alkoholu - informuje asp. sztab. Barbara Poznańska, oficer prasowy KPP w Myszkowie. Okazało się, że Sąd Rejonowy w Lublińcu wydał mu zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Mężczyzna został poinformowany o zatrzymaniu. Auto, którym kierował, miał odebrać jego młodszy brat, który na miejsce przyszedł kompletnie pijany. Mężczyzna był agresywny wobec policjantów. Najpierw odmówił podania swoich danych, a później zaczął znieważać ich wyzwiskami. Koziegłowscy mundurowi podjęli decyzję o zatrzymaniu braci. W czasie doprowadzenia do radiowozu rozjuszony 45-latek naruszył nietykalność cielesną policjantów i groził śmiercią. Chciał, by odstąpili od swoich czynności. Agresor trafił do policyjnego aresztu. Za znieważenie policjantów i groźby mające zmusić ich do zaniechania czynności zatrzymany może w więzieniu spędzić nawet 3 lata. Starszy z nich odpowie za jazdę po pijanemu pomimo sądowego zakazu. Również grożą mu 3 lata pozbawienia wolności.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?