W poniedziałek, około godziny 9.20 w rejonie osiedla przy ulicy Sikorskiego w Myszkowie doszło do zdarzenia drogowego. - Kierowca skody octavii podczas nieprawidłowo wykonanego manewru, uszkodził dwa pojazdy, a następnie odjechał w kierunku osiedla Sucharskiego - informuje asp. sztab. Barbara Poznańska, oficer prasowy KPP w Myszkowie. Tę sytuację zauważył wychodzący ze sklepu sierżant sztabowy Łukasz Czapnik. Mimo, że miał dzień wolny od służby, pieszo ruszył za samochodem w kierunku osiedla Sucharskiego. Tam pod blokiem pojazd zatrzymał się. Za kierownicą siedział sprawca kolizji. Sierżant Czapnik podbiegł do kierującego i poczuł od niego wyraźny zapach alkoholu. Od razu powiadomił dyżurnego myszkowskiej komendy.. Na miejsce skierowany został patrol policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego. Mundurowi poddali kierowcę badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. 62-latek był kompletnie pijany. Badanie dało wynik 2,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie grozi wysoka kara grzywny, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet 2 lat więzienia.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?