Unia Masłońskie wraca do gry. Ponowny debiut w "B" klasie nieudany

Unia Masłońskie wraca do gry. Ponowny debiut w "B" klasie nieudany

W ciągu ostatnich kilkunastu lat Unia przeżywała różne koleje losu. Klub reaktywowany został w 2002 roku, a drużyna seniorów występowała w „B” klasie. Z roku na rok zespół systematycznie piął się w górę i osiągał coraz lepsze wyniki. Klub mógł pochwalić się drużynami w różnych kategoriach wiekowych. Niestety, pod koniec sezonu 2008/2009 klub został zawieszony w rozgrywkach. Piłkarze przeszli do innych klubów, w większości do Warty Myszków, a obiekt przy ulicy Żareckiej w Poraju, gdzie Unia rozgrywała swoje mecze, systematycznie niszczał.

Pod koniec ubiegłego roku grupa zapaleńców złożona głównie z byłych zawodników i działaczy podjęła próbę wskrzeszenia i reaktywacji klubu. Na początku grudnia powołany został nowy zarząd klubu, a prezesem został wybrany Zbigniew Placek. W lutym przystąpiono do prac porządkowych na obiekcie klubowym. Co tydzień grupa ochotników i wolontariuszy pracowała pełną parą, by doprowadzić zarówno boisko, jak i otoczenie budynku klubowego do stanu używalności. Dzięki wsparciu lokalnych firm do pracy zaangażowano ciężki sprzęt, ale efekty są bardzo widoczne.

W ramach prac społecznych m.in. usunięto zarastające przez lata przy budynku klubowym chaszcze, przeprowadzono generalne prace porządkowe i odnowienie budynku oraz płyty boiska i jego otoczenia. Boisko szybko odzyskało dawny blask i w czerwcu zorganizowano tam pierwsze duże zawody sportowe. Strażacy ochotnicy z gminy Poraj, na zmodernizowanym boisku w Masłońskim, rywalizowali w zawodach sportowo – pożarniczych, po których odbył się towarzyski mecz pomiędzy strażakami, a zawodnikami klubu. Na boisku rozegrano już kilka spotkań towarzyskich, poza wspomnianym meczem ze strażakami, również m.in. z Wartą Callida Myszków, wyjazdowy sparing z Lelovią Lelów oraz u siebie z Polonią Poraj II. - Potrzebna jest nam cały czas doraźna finansowa pomoc na remont budynku, który wizerunkowo nadal nie wygląda najlepiej – przyznaje prezes Zbigniew Placek. - Co mogliśmy to zrobiliśmy, ale kompleksowego remontu wymagają szatnie i łazienki. Gmina Poraj obiecała nam pomoc i przekazała już 5 tys. zł. Na wiosnę mamy otrzymać większą dotację.

Nieudany początek sezonu

Zespół ma już za sobą ponowny debiut na poziomie „B” klasy. Unia przegrała 1:4 z Gromem Poczesna, ale wynik nie był najważniejszy. Działacze chcą przede wszystkim ustabilizować sytuację klubu i małymi kroczkami piąć się w górę. Sternicy Unii liczą, że blisko osiemdziesięcioletnia historia nie odejdzie do lamusa i klub zapiszę nową kartę swej działalności. - Wszystkie formalności związane z przystąpieniem do rozgrywek spełniliśmy. Nadal poszukujemy sponsorów, bo wszystko kosztuje. Nawet opłacenie sędziów, to nie mały wydatek. Wszyscy zawodnicy są zgłoszeni, a wójt gminy Poraj uroczyście przekazał nam niedawno koszulki – cieszy się Placek. - Nikt nie mówi o awansie do wyższej ligi. Najważniejsze, by młodzi chłopcy wzajemnie się dotarli i znaleźli wspólny język. Jeśli udałoby się nam zająć miejsce w okolicach trzeciego, czy czwartego miejsca, to moglibyśmy wtedy mówić o wielkim sukcesie.

Unia, jako klub z długoletnią i bogatą historią ma służyć całej społeczności lokalnej. - Chcemy ożywić teren wokół boiska. Myślimy o tym, by wybudować obok siłownię na powietrzu oraz plac zabaw dla dzieci. Do tego marzy nam się utworzenie drużyny młodzieżowej, czy innych sekcji. Chcielibyśmy, by klub scalał całą ludność Masłońskiego.

W składzie Unii Masłońskie na nadchodzący sezon znaleźli się: Czajkowski Sebastian, Drzewiecki Michał, Dzieża Damian, Gliński Maciej, Jaworek Kamil, Juda Piotr, Juzoń Piotr, Kochlik Kamil, Kochlik Karol, Kondas Łukasz, Kopaczewski Adam, Kubinek Piotr, Lampa Damian, Leszczyński Damian, Macherzyński Krzysztof, Magiera Kamil, Masłoń Nikodem, Piskorski Piotr, Piskorski Szymon, Placek Przemysław, Placek Zbigniew, Skorek Kamil, Sobas Tomasz, Suchecki Michał, Waś Karol, Waś Michał, Wielgos Przemysław.