Morsowanie rozpoczęło się 8 listopada ub.r. Kąpiele odbywały się w legendarnym myszkowskim piątym stawie. Ale były też wyjazdowe morsowania. Do Włodowic, na mikołajkową kąpiel razem z zaprzyjaźnionymi zawierciańskimi morsami i na basen w Żarkach. Myszkowskie morsy były też na międzynarodowym zlocie morsów nad morzem, w Mielnie.
Pogoi\da w trakcie sezonu była jak to pogoda różna. Dzisiaj, było wiosennie, w końcu to pierwszy dzień astronomicznej wiosny. Ale były też takie niedziele (morsowanie zawsze odbywało się w niedzielę) , że trzeba było wyrąbywać przerębel. Lód na stawie miał grubość średnio 10 centymetrów. Trzeba wiec było wyrąbywać miejsce do morsowania.
W morsowych kąpielach uczestniczyli i doświadczeni amatorzy zimnych kąpieli i debiutanci. Sezon zakończył się w słońcu.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?