W gminie Żarki pozbyli się stu ton azbestu

Ponad 100 osób podpisało już umowy z gminą. Samorząd na utylizację tego niebezpiecznego materiału dostał ponad 270 tys. zł .
- Gmina Żarki uzyskała w 2011 roku z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pożyczkę w wysokości 138 275 zł oraz dotację w tej samej wysokości – wyjaśnia burmistrz Żarek Klemens Podlejski.

Biorący udział w programie nie płacą za zdjęcie, wywóz i utylizację azbestu. - Jak tylko dowiedziałam się o możliwościach przystąpienia do programu, od razu się zdecydowałam. Azbest miałam na dachu domu. Na strychu leżał również materiał azbestowy nigdy nie wykorzystany, ale kupiony przez poprzednich właścicieli tego domu tak na wszelki wypadek – opowiada Małgorzata Dudek z Przybynowa. – Dzięki gminie pozbyłam się azbestu z dachu i ze strychu, w sumie 165 metrów kwadratowych.

Podobne akcje prowadzone są także w sąsiednich gminach. Azbest usuwany jest w ramach akcji z gospodarstw indywidualnych w gminach: Myszków, Poraj i Koziegłowy.