18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sporny wybór sołtysa Rzeniszowa

Ewelina Kurzak
Stefan Kuś ma zastrzeżenia do formy wyborczego zebrania sołeckiego.  Napisał protest do koziegłowskiego urzędu gminy.
Stefan Kuś ma zastrzeżenia do formy wyborczego zebrania sołeckiego. Napisał protest do koziegłowskiego urzędu gminy. Fot. Ewelina Kurzak
Stefan Kuś, mieszkaniec Rzeniszowa kilka tygodni temu startował w wyborach na sołtysa w swej miejscowości. Jego przeciwniczką była Grażyna Sitek, która wybory wygrała przewagą ośmiu głosów.

Wybory odbyły się dlatego, gdyż ze swojej funkcji ustąpił poprzedni sołtys Wojciech Radecki.

- Nie mogłem pogodzić obowiązków zawodowych z funkcją sołtysa, gdyż wymagało to ode mnie czynnej aktywności na rzecz mieszkańców Rzeniszowa - tłumaczył Radecki.

15 marca wpłynął do urzędu gminy w Koziegłowach protest wyborczy złożony przez pełnomocnika Stefana Kusia. Domaga się wyjaśnienia kilku kwestii związanych z formą zebrania. Wcześniej skierował pismo, w którym prosi o wydanie wszelkich dokumentów powstałych podczas wyborczego zebrania sołeckiego. Otrzymał protokół z zebrania i protokół komisji skrutacyjnej.

Mieszkaniec Rzeniszowa ma również zastrzeżenia do samego protokołu, który jego zdaniem jest bardzo ubogi.

- Zastrzeżenia mam do samej formy zebrania. Przewodnicząca nie udzielała głosu nikomu, oprócz osób pod wpływem alkoholu. Burmistrz, jako gospodarz nie zareagował, a powinien zebranie przerwać i podać nowy termin. Do głosowania nie mogły przystąpić osoby do niego upoważnione. Nie dopuszczono też wniosku o rozszerzenie porządku obrad - żali się Kuś.

Jak do zarzutów Stefana Kusia odnosi się gmina? Choć Stefan Kuś stwierdził, że nie otrzymał odpowiedzi od gminy w ciągu 7 dni, to sekretarz tłumaczy, że 22 marca tj. 7 dni od wpłynięcia protestu wyborczego burmistrz wydał zarządzenie w sprawie ważności wyborów, które zostało przesłane pełnomocnikowi skarżącego jak również jemu samemu.

- Skarżący wygłosił na zebraniu wiejskim swój program wyborczy, co jest faktem znanym burmistrzowi obecnemu na całym zebraniu i faktem znanym z uwagi na liczny udział uczestników zebrania - czytamy w uzasadnieniu napisanym przez gminę.

- Pan Kuś miał też prawo składać podczas zebrania wolne wnioski i z takiego prawa skorzystał, co również jest faktem znanym uczestnikom zebrania - twierdzi bumistrz Jacek Ślęczka. - Nie można zatem zgodzić się z twierdzeniem, że uniemożliwiono mu składanie wolnych wniosków. Przyznać należy jednak, że protokół z zebrania wyborczego jest bardzo ogólny i nie oddaje szczegółowo przebiegu zebrania, co nie wpływa jednak na ważność wyborów sołtysa.

Gmina nie zgadza się również z tym, że sprawozdanie ustępującego sołtysa powinno znaleźć się w porządku sesji, gdyż według Statutu Sołectwa Rzeniszów nie jest ono elementem koniecznym.

Skarżący miał też zastrzeżenia do prawidłowości przeprowadzenia wyborów. Gmina z tym oskarżeniem również się nie zgadza. Kto zatem wygra w tym sporze?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto