Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Myszków: Refleksje kandydatów po wyborach

Krzysztof Suliga
Włodzimierz żak odbiera nominację na burmistrza
Włodzimierz żak odbiera nominację na burmistrza Ewelina Kurzak
Wojciech Łubianka zawiedziony wynikami wyborów, ale chce budować dalsze zaufanie wyborców

Wojciech Łubianka wystartował pod hasłem „Stawiam na Myszków”. Okazało się jednak, że Myszków na niego nie postawił. Wybrał Włodzimierza Żaka idącego do wyborów z hasłem „Profesjonalizm i kompetencja”. Żak zdobył 5932 głosy, Łubianka zaledwie 3876.

– Nie ukrywam, że po ogłoszeniu wyników byłem zawiedziony. Liczyłem na zwycięstwo. Cztery tysiące głosów mieszkańców Myszkowa to jednak duży kapitał zaufania, którego z pewnością nie zmarnuję – mówi Łubianka. – Liczę, że moja praca w Radzie Miasta zostanie przez moich wyborców doceniona i będzie to okres budowania dalszego zaufania wśród mieszkańców naszego miasta. Co do Rady Miasta, to potwierdzam, że rozmowy koalicyjne trwają, a ich efekt będzie zaprezentowany podczas sesji Rady w najbliższy piątek. Jako radny zamierzam działać w myśl zasady, którą promowałem w trakcie kampanii wyborczej - „najważniejszy jest Myszków”, a nie interes partyjny.

Włodzimierz Żak zdegustowany był sytuacją związaną z prowadzeniem przed wyborczą dogrywką negatywnej kampanii przeciwko niemu, co nie miało miejsca przed pierwszą turą.

– Była to dla mnie świetna weryfikacja odczuć ludzi, ich oczekiwań i ich stosunku do mojej osoby. Wiele osób bezinteresownie podpowiadało mi różne rzeczy, które były mi bardzo pomocne. Był to świetny sprawdzian przyjaźni. Był też sprawdzian w drugą stronę. Powiedziałem, że nie będę prowadził negatywnej kampanii, w odniesieniu do mojej osoby była ona jednak prowadzona. Wynik wyborów potwierdził, że wybrałem słuszną drogę – podsumowuje kampanię Włodzimierz Żak.

W ostatnim tygodniu rywal zarzucał mu, że nie jest mieszkańcem Myszkowa i należy do partii politycznej czyli Platformy Obywatelskiej. Sam podkreślał, że nie jest członkiem partii i jest mieszkańcem Myszkowa. W niektórych blokach pojawiły się odbijane na ksero ulotki sugerujące, że Żak jest marionetką w rękach Sławomira Janasa. A ten ostatni był akurat w tych miejscach nie najlepiej kojarzony. Ukazała się także bezpłatna gazeta deprecjonująca Włodzimierza Żaka oraz Platformę Obywatelską a podkreślająca natomiast zasługi dla miasta, klubu sportowego MKS Myszków i różne formy pomocy dla mieszkańców w wykonaniu Wojciecha Łubianki.

Jeszcze w noc wyborczą Żak dostał gratulacje od byłego burmistrza Janusza Romaniuka. To o tyle dziwne, że burmistrz otwarcie krytykował Włodzimierza Żaka.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto