Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zobaczcie, ile gminy będą musiały w tym roku zapłacić za odśnieżanie

Krzysztof Suliga
Fot. Krzysztof Suliga
Długa zima, to większy zarobek dla firm, które zajmują się odśnieżaniem dróg. Nie w każdym jednak przypadku. Zależy bowiem, jak podpisane zostały umowy na odśnieżanie. Są bowiem różne możliwości ich zawarcia.

Gminy przyjmują różne rozwiązania. Jeżeli nie dysponują Zakładem Usług Komunalnych znajdującym się w strukturach urzędu, organizują przetarg na odśnieżanie. Przeważnie są to dwa przetargi.Jeden na odśnieżanie dróg asfaltowych a drugi na drogi gruntowe. Mogą zaproponować ryczałtowe rozliczenie odśnieżania lub od kilometra. Każde z nich ma swoje zalety i wady. W przypadku lekkiej zimy lepiej wychodzą te gminy, które płaca od kilometra. Gorzej, gdy zima jest taka jak w tym roku, bo generuje ona znacznie większe koszty. Nie trzeba się ich obawiać w przypadku płacenia ryczałtem od całego sezonu zimowego, bo zleceniodawcy nie obchodzi, ile on będzie trwał. W przypadku ryczałtu wykonawca musi jednak kalkulować tak, by mógł przy lekkiej zimie zarobić, a przy ciężkiej przynajmniej nie stracić, albo stracić jak najmniej. Ostatnie zimy nie były zbyt ciężkie, więc firmy odśnieżające mogły ryzykować ryczałt.

Gmina Myszków rozlicza się w tym roku jako jedyna z naszego powiatu ryczałtem. Drogi asfaltowe odśnieża gminna spółka SANiKO. Z budżetu Myszkowa pójdzie na odśnieżanie dróg bitumicznych (72 km), gruntowych (48 km) i parkingów (11 tys. m kw.) w tym roku ponad 427 zł. Umowa obowiązuje do końca kwietnia. Rok temu było to 368 tys. zł. Pługi SANiKOmają wymagane przez burmistrza GPS-y, dzięki którym można na bieżąco monitorować, gdzie są samochody i czy jadą z opuszczonymi pługami. Trzeba przyznać, że jakość tegorocznego odśnieżania w Myszkowie jest bardzo dobra. - Mimo ciężkiej zimy jakoś sobie poradzimy z kosztami - mówi Janusz Trąbski, prezes SANiKO.

Dużo więcej zapłacą za odśnieżanie niż rok temu w gminie Koziegłowy, która ma na swym terenie około 200 km dróg. Rok temu było to 176 tys. zł, a w tym roku będzie to na pewno ponad 270 tys. zł. Część dróg odśnieża ZUK, a część prywatna firma. Ponad 100 procent wzrosły koszty odśnieżania w gminie Poraj. W ubiegłym roku było to 147 tys. zł, a w ubiegłym tygodniu szacowano koszty już na 303 tys. zł. A pewnie na tym się nie skończy.
Jakimś cudem tylko o 10 procent wzrosły natomiast koszty zimowego utrzymania dróg w gminie Żarki. Rok temu za odśnieżanie gmina zapłaciła 40 tys. zł, a obecnie szacowano koszty na 44 tys. zł. W gminie Niegowa odśnieżają własnym sprzętem. Wójt mówi, że nie jest źle.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto