Aspirant sztabowy Janusz Wojtal z Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie w czasie wolnym od służby, zainterweniował w jednym z żareckich marketów. Podczas robienia zakupów zauważył młodego mężczyznę, który będąc wewnątrz budynku zaczepiał i popychał klientów, ubliżał ekspedientkom, pluł i dążył do rękoczynów. Policjant nie pozostał obojętny i wkroczył do akcji.
- Do pomocy przybrał sobie innego klienta sklepu. Na parkingu, kiedy agresor kopał w zaparkowane pojazdy i wymachiwał metalowym łańcuchem obaj, bez większego zastanowienia, rzucili się na wandala i obezwładnili go. Wezwany został patrol mundurowych. Do czasu przyjazdu radiowozu policjant uniemożliwił ucieczkę 34-latkowi z Katowic. Na miejsce wezwano również karetkę pogotowia. Decyzją załogi karetki, mężczyzna został zabrany do szpitala. Za zakłócenie ładu i porządku publicznego grozi mu teraz kara aresztu,ograniczenia wolności, albo wysoka grzywna - mówi Barbara Poznańska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/7.webp)
Od dzisiaj kierowcy Ubera i Bolta muszą mieć polskie prawo jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?