Przed Miejsko Gminnym Ośrodkiem Promocji Kultury witali widzów i przechodniów szczudlarze. Pracownicy Zakład Usług Komunalnych przynieśli natomiast na salę wielki transparent z napisem "Bez Zbyszka naszego nie ma spektaklu udanego". Chodziło oczywiście o Zbigniewa Polaka, kierownika ZUK-u, który wcielił się w Maksa.
Publiczność spektaklu Zakochana Syrenka bardzo żywiołowo reagowała przede wszystkim na pojawianie się na scenie aktorów związanych z gminą Koziegłowy - burmistrza Jacka Ślęczki, Katarzyny Zychowicz, Doroty Kaim-Hagar, Jacka Sularza, Mariusza Morawca, Joanny Luli i Zbigniewa Polaka.
Na koniec spektaklu wjechał na salę wspaniały tort. Każdy mógł spróbować kawałek. Jak się okazało, dzięki spektaklowi zebrano 12 tys. 700 zł, które przekazane zostały Stowarzyszeniu na Rzecz Rozwoju Zespołu Szkół w Koziegłowach. Pieniądze przeznaczone zostaną na organizację Spartakiady dla niepełnosprawnych dzieci.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?