Wszechobecne śmieci w śląskich miastach

Na głównych ulicach i placach jest jeszcze jako tako, ale im dalej od centrów, tym gorzej. Co krok można się natknąć na pozostałości nie tylko po sylwestrowych szaleństwach i po świętowaniu Bożego Narodzenia, ale nawet po... jesiennej kampanii wyborczej, od której minęły dwa miesiące. Mieszkańcy i turyści z niesmakiem patrzą na pozostałości po petardach, psie kupy, oberwane plakaty. Tymczasem odpowiedzialni za czystość nie kwapią się do sprzątania. Tłumaczą, że na wiosenne porządki jeszcze za wcześnie, bo... lada dzień znów spadnie śnieg i wszystko przykryje.

- Nie planujemy generalnych wiosennych porządków, bo jeszcze na to nie czas. Na razie około 70 osób ręcznie zbiera większe śmieci. Nie zamiatają chodników i placów - tłumaczy Adam Grzywacz, naczelnik Wydziału Gospodarki Miejskiej Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.

Centrum Rybnika zostało już uprzątnięte, ale w osiedlach są hałdy śmieci. Krajobraz jak po bitwie jest m.in. w osiedlu Dworek, nieopodal rynku. Wokół bloków leżą butelki i pudełka po fast-foodach. Kontenery są przepełnione. Góry śmieci wznoszą się w rejonie ul. Powstańców Śląskich, która do niedawna była reprezentacyjnym deptakiem w Rybniku. Brudno jest w sosnowieckich dzielnicach Zagórze, Milowice, na Niwce. W Bielsku-Białej centrum wygląda przyzwoicie, choć na bocznych ulicach jest już gorzej. Najbardziej rzucają się w oczy hałdy brudnego, zlodowaciałego śniegu m.in. na placu Chrobrego.

- Faktycznie śnieg zszedł i widać więcej - mówi Andrzej Bojarski, wiceprezes bielskiej spółki Sita Zakład Oczyszczania Miasta. Zapewnia, że od dzisiaj będą sprzątać na bieżąco, bo wcześniej skupiali się na usuwaniu odpadów na zlecenie spółdzielni i firm, a na dodatek wypadało sporo wolnych dni.

Rażą też powyborcze plakaty. W Mysłowicach po kampanii Grzegorza Osyry straszy 18 obdrapanych billboardów. W Bogucicach na ulicy Katowickiej nadal reklamują się Stanisław Wiśniowski z PO i Wiesław Włodek z PiS. W Tychach wisi plakat Marka Niedbała, który reklamował się hasłem "Niedbał zadba". Widać po sobie posprzątać jest trudniej.

Wsp. ZIELA, J. Pierończyk, B. Kubica, M. Chruścińska