MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wodnosamoloty w Poraju - zawody, jakich jeszcze nie widzieliście

Adrian Heluszka
Wodnosamoloty w Poraju. W najbliższą sobotę i niedzielę niebo nad porajskim zalewem opanują modele wodnosamolotów. Zbiornik w Poraju będzie areną zmagań uczestników wyścigu południowej Polski w ramach Pucharu Centralnej Europy Modeli Wodnosamolotów. To bardzo widowiskowa dyscyplina sportu.

Wodnosamoloty w Poraju - zawody, jakich jeszcze nie widzieliście

Do Poraja ściągną miłośnicy modelarstwa nie tylko z naszego kraju, ale i z zagranicy, bo w poprzednich turniejach, które odbywały się m.in. w Starym Dworze, w gminie Narewka na Podlasiu startowali też piloci z Ukrainy. To największa tego typu impreza w Polsce.

Widzowie będą mogli w Poraju nie tylko podziwiać pucharowe zmagania pilotów, czy piękne modele samolotów, ale samemu pokierować zdalnie sterowanym modelem i wziąć udział w warsztatach modelarskich.

- Podczas zawodów w gminie Narewka zadebiutowała nowa kategoria - makiety. To repliki istniejących samolotów w skali. Zawodnicy mogli się zapoznać z metodami oceniania profesjonalnego sędziego, bo nikt jeszcze w Polsce i chyba w Europie nie oceniał wodnosamolotów – mówi organizator, Arnold Maculewicz.

Rywalizacja modeli wodnosamolotów nie jest w naszym kraju jeszcze zbyt rozpowszechniona, ale z czasem zyskuje coraz większe grono sympatyków. Zawody odbywały się w 2014 roku m.in. na Jeziorze Żywieckim. W zeszłym roku w górę poszybowało tam ponad 50 modeli.

Trzeba przyznać, że to bardzo widowiskowa dyscyplina sportu. Modele rozwijają w locie ogromne prędkości, a o odpuszczaniu i taryfie ulgowej ze strony uczestników nie ma mowy.

- Zawodnicy się ścigają, muszą przejechać jak największą liczbę okrążeń na odpowiedniej wysokości i zaliczyć wszystkie pylony. To taka modelarska Formuła 1. Wszystko dzieje się bardzo szybko, rywalizacja jest ostra, bo można atakować inne samoloty – mówią organizatorzy.

A nie każdy może stanąć za sterami wodnosamolotów. Prowadzenie wymaga treningów i doświadczenia, bo jeden błąd może spowodować, że model roztrzaska się w drobny mak, a warto zwrócić uwagę, że to dość kosztowne hobby. Niektóre modele kosztują nawet kilkanaście tysięcy złotych.

- Bez treningu nie ma szans na pilotaż takich urządzeń, bo to wyższa szkoła jazdy. Piloci to profesjonaliści – dodają organizatorzy Pucharu Centralnej Europy Modeli Wodnosamolotów.

Zawody wodnosamolotów na porajskiej Marinie w sobotę i niedzielę rozpoczną się o godzinie 9:00.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto