Nieodłącznym elementem finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy były licytacje przekazanych na nie przedmiotów. W Poraju można było na przykład kupić płytę i oryginalnie zapakowana kasetę z piosenkami Janusza Gniatkowskiego.
Były też unikalne grafiki związane z WOŚP i Porajem stworzone przez jedna z lokalnych firm. szaleństwa cenowego nie było. Najdroższa poszła za 100 zł. W Koziegłowach można było natomiast wylicytować m.in. srebrną monetę wydaną z okazji 30-lecia PRL-u, za którą uzyskano 205 zł. Tort poszedł natomiast za 130 zł, a koszulka WOŚP za 130 zł. W sumie uzbierano w gminie 22 tys. 69 zł. Najaktywniejszy z wolontariuszy, Wiktor Lipa z Koziegłówek uzbierał do puszki 1639 zł.
Wstępnie policzono już pieniądze, które wczoraj myszkowianie wrzucili do puszek wolontariuszy WOŚP. Okazuje się, że znowu został pobity rekord, bowiem na chwilę obecną w samym mieście zebrano 56 tys. zł. W Myszkowie pod młotek poszły również koszulki WOŚP, płyta Grzegorza Halamy, karnety do parku wodnego w Łazach, karnety do myjni samochodowych, zdjęcia myszkowskich fotografów, orkiestrowy kubek czy puchar Pawła Brzózki z Mistrzostw Świata w kulturystyce w 2000 roku. Myszkowianie po brzegi wypełnili salę widowiskową Miejskiego Domu Kultury. Licytacje poprowadził Grzegorz Halama wspólnie z Sylwią Romaniuk, Adamem Zaczkowskim i Rafałem Kępskim. Halama skutecznie zachęcił myszkowian do licytowania gadżetów.
- Niegowa liczy pieniądze. Z licytacji mamy 200 zł. Sprzedaliśmy koszulkę, kartę telefoniczną i medal. Zabawa, dzięki występom artystycznym w GOK-u, jak co roku była znakomita - mówi Maciej Piłka, szef niegowskiego grania.
W gminie Poraj pieniądze zostały policzone. Zebrano tam 11 tys. zł.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?