Spółka VIG przeniosła się z terenu dawnej Myfany na Pola Będuskie. Dawny zakład uległ trzy lata temu spaleniu. W ubiegłym tygodniu VIG otworzył nowy zakład przerobu odpadów. Przerabiane będą tam zarówno odpady niebezpieczne jak i inne niż niebezpieczne. Co do tych niebezpiecznych, nie należy się obawiać, bo nie stwarzają one niebezpieczeństwa podczas przetwarzania. Są one natomiast niebezpieczne, kiedy trafiają jako zużyte do naszego środowiska naturalnego. Mowa tu m.in. o filtrach olejowych, paliwowych, powietrznych, opakowaniach zanieczyszczonych olejami, których przerobem zajmuje się VIG. To jedyna tego typu linia w Polsce.
Na drugiej linii prowadzony jest odzysk odpadów innych niż niebezpieczne jak tworzywa sztuczne, guma, drewno, opakowania wielomateriałowe.Innowacyjne technologie pozwalają na całkowity odzysk odpadów i wytworzenie surowców do dalszego wykorzystania – złomu stalowego, przepracowanego oleju, paliw alternatywnych.
Hale magazynowe zakładu wyposażone są w nowoczesny system dezodoryzacji, ograniczający wydobywanie się odorów na zewnątrz.
– Pomysły inwestycyjne są – powiedział prezes Zdzisław Seweryn pokazując nie zagospodarowany jeszcze obszar na terenie zakładu.
-–To rzadkość, kiedy po takich wydarzeniach spółka nie opuszcza miasta. Życzę, żeby odpady niebezpieczne, które przerabiacie kojarzone były z tym, że wy nas przed nimi bronicie – powiedział burmistrz Włodzimierz Żak.
VIG otrzymał ponad 3,3 mln zł dofinansowania z Unii Europejskiej na wdrożenie innowacyjnej technologii automatycznego kompozytowania paliw alternatywnych.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?