Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital Powiatowy zapłacił 100 tys. odszkodowania za śmierć noworodka

Adrian Heluszka
arc
Szpital Powiatowy zapłacił 100 tys. odszkodowania za śmierć noworodka. Szpital Powiatowy w Myszkowie przegrał ostatecznie proces cywilny o zadośćuczynienie za śmierć noworodka. Szpital musiał wypłacić rodzinie noworodka 100 tys., a w toku procesu światło dzienne ujrzało wiele błędów organizacyjnych i medycznych.

Szpital Powiatowy zapłacił 100 tys. odszkodowania za śmierć noworodka

Do tej pory nikt w myszkowskiej lecznicy nie został pociągnięty do odpowiedzialności za całą zaistniałą sytuację i bynajmniej nie zanosi się na to, by miało do tego dojść.

Cała dramatyczna sytuacja rozegrała się 2 maja 2011 roku. Tego dnia przed południem Aneta M. została przyjęta do szpitala w związku z rozpoczęciem akcji porodowej. Ciąża przebiegała zresztą z komplikacjami i została zakwalifikowana, jako patologiczna. Pięć godzin po tym, jak ciężarna znalazła się na sali porodowej poprosiła lekarza o przeprowadzenie cesarskiego cięcia. Lekarze nie widzieli jednak konieczności takiego zabiegu, ale w obliczu przedłużającej się drugiej fazy porodu lekarz zdecydował w końcu o zastosowaniu „cesarki”. Po pojawieniu się główki noworodka, personel przystąpił do kontynuacji akcji porodowej w naturalny sposób. Dziecko urodziło się o godzinie 19. Niestety, nie oddychało, a jak później ustalono przyczyną była ciężka martwica i niedotlenienie mózgu.

Od razu po urodzeniu niemowlak był reanimowany, Po tym, jak poprawiły się czynności życiowe, zdecydowano o przewiezieniu noworodka do Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu. Miała tego dokonać karetka ze szpitala na Parkitce w Częstochowie, która przybyła jednak dopiero po dwóch godzinach, a w dodatku okazało się, że ma zepsuty respirator. Ostatecznie noworodek trafił do opolskiej placówki w ósmej godzinie życia, już w stanie ciężkim. Tam stwierdzono m.in. postępujące zaburzenia mózgowe. Rodzice zdecydowali się zabrać dziecko do domu, gdzie później zmarło.

Rodzice niemowlaka pozwali szpital o zadośćuczynienie i 10 czerwca 2014 roku Sąd Okręgowy w Częstochowie zasądził od szpitala po 50 tys. zł na rzecz każdego z rodziców. Szpital odwołał się od wyroku, ale w marcu Sąd Apelacyjny w Katowicach podtrzymał go w całości.

– Wypłaciliśmy już odszkodowanie – zapewnia dyrektor, Jacek Kret. – Z wyrokiem się nie dyskutuje. Nie zostały wobec nikogo z personelu wyciągnięte konsekwencje, bo medycyna ma to do siebie, że często pojawiają się powikłania. To, że ktoś zmarł nie znaczy, że winien temu jest człowiek.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto