Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starosta o Polach Będuskich. Rewitalizacja terenów rozpocznie się jeszcze latem

Krzysztof Suliga
Starosta liczy, że inwestorzy się pojawią, bo jego zdaniem tereny Pól Będuskich są atrakcyjne
Starosta liczy, że inwestorzy się pojawią, bo jego zdaniem tereny Pól Będuskich są atrakcyjne
Wojciech Picheta, Starosta Myszkowski mówi o przygotowaniu terenów inwestycyjnych na Polach Będuskich i szansach na znalezienie chętnych do prowadzenia tam działalności. Ze starostą rozmawia Krzysztof Suliga

Panie starosto, jak wygląda kwestia rewitalizacji terenów na Polach Będuskich? Czy uda się zakończyć prace w przewidywanym terminie?

Na Polach Będuskich trwają prace w systemie zaprojektuj-wybuduj. Obecnie są one na etapie projektowym. W lipcu lub sierpniu rozpoczną się roboty budowlane na 42 hektarach Pól Będuskich. Pierwotnie wszystko miało się zakończyć do września, ale były pewne problemy i termin najprawdopodobniej zostanie przedłużony.

Przygotowanie terenów to jedna sprawa, a pozyskanie inwestorów, to kolejne zadanie. Czy są już prowadzone jakieś rozmowy wstępne w tym temacie?

O terenach inwestycyjnych mówiliśmy już na początku mojej kadencji. Nakręciliśmy nawet związany z nimi film promocyjny, który jest na stronie internetowej starostwa. Są też informacje dotyczące tych terenów w BIP-ie starostwa. Byliśmy w Specjalnej Strefie Ekonomicznej i przeznaczyliśmy 7,5 hektara gruntów na utworzenie u nas podstrefy. Wniosek w tej sprawie poszedł do Ministerstwa Skarbu. Czy przyjdą do nas inwestorzy, tego nie wiemy. Mamy tam do osiągnięcia dwa wskaźniki. Pierwszy to wskaźnik produktu, czyli stworzenie na tym terenie infrastruktury. Drugi wskaźnik, to wskaźnik rezultatu. Musimy sprzedać po prostu kilka działek.

Czy widać na tę chwilę jakieś zainteresowanie tymi terenami? Wiadomo już przecież, że będą uzbrojone.
Zainteresowanie jest, bo wbrew pozorom to bardzo atrakcyjny teren. Przez środek będzie przebiegała obwodnica Myszkowa. Udało nam się porozumieć z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Katowicach w sprawie umożliwienia zjazdu z obwodnicy na te tereny, co nie było sprawą łatwą. To też uatrakcyjni teren, bo będzie on dobrze skomunikowany. Mam nadzieję, że kiedyś powstanie szybkie połączenie przez węzeł woźnicki do autostrady A1. Nie ukrywam jednak, że kryzys rysuje się wszędzie mocno i nie jest to dobry czas do sprzedaży terenów. Łatwy jest natomiast do kupowania, i na to liczę. Cena wywoławcza w przetargu będzie oscylowała wokół 30 zł netto za metr kwadratowy. Uważam, że za uzbrojony teren nie jest to dużo. Jaka będzie cena ostateczna uzyskana w przetargu, tego nie wiemy.

A co z terenami przy drodze wojewódzkiej w rejonie granicy Myszkowa z gminą Żarki?
To tak zwane łąki będuskie. Należały kiedyś do majątku, który przejęliśmy ze szkołą i gospodarstwem.
Szkoła na Będuszu została zbudowana, by kształcić rolników. Kiedyś było to Państwowe Technikum Hodowlane. Swego czasu kształciliśmy tam nawet Libijczyków. Pierwotny charakter szkoły uległ całkowitej zmianie. Łąki będuskie nie mają uregulowanego stanu prawnego. Okazało się, że znaleźli się spadkobiercy, którzy roszczą sobie prawa do tych terenów. Sprawa utknęła w Ministerstwie Rolnictwa i trudno powiedzieć, jaki będzie jej finał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto