Ślub wziąć, gdzie się chce. Na razie trudno załatwić gdzie indziej

Z inicjatywy senatora Jarosława W. Laseckiego powstał w Senacie RP projekt ustawodawczy mający zmienić ustawę Prawo o aktach stanu cywilnego, by można ślub wziąć, gdzie się chce. Zgodnie z propozycją zmian, śluby cywilne można by było zawierać w wybranym przez parę młodą miejscu poza urzędem stanu cywilnego. Ślubu mógłby udzielać urzędnik Urzędu Stanu Cywilnego w dowolnym miejscu na terenie Polski. Obecnie jest to możliwe tylko w kilku szczególnych przypadkach i w dużej mierze zależy od dobrej woli urzędnika.

Pod koniec czerwca 2013 roku grupa senatorów reprezentowana przez senatora Jarosława W. Laseckiego złożyła u Marszałka Senatu RP, Bogdana Borusewicza projekt stosownych zmian w ustawie. Jak zaznaczyli senatorowie, zasadniczym celem projektu ustawy jest zapewnienie możliwości przyjmowania oświadczeń o wstąpieniu w związek małżeński poza lokalem urzędu stanu cywilnego, na całym terytorium Polski przez każdego kierownika urzędu stanu cywilnego, który wyrazi zgodę na przyjęcie takich oświadczeń.

– Dziś problemem jest nie tylko zawieranie związku małżeńskiego poza budynkiem USC, ale również zawieranie go w gminie innej niż zameldowani są nowożeńcy – zauważa senator Lasecki. – Nieraz zdarza się, że urzędnik z miejsca zameldowania wyrazi zgodę na ślub poza urzędem, ale urzędnik z gminy, w której znajduje się miejsce ślubu nie widzi uzasadnionych powodów takiej decyzji. Panuje w tej kwestii zupełna dowolność i często zła wola urzędnicza.