Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Shogun Żarki Letnisko. Przedstawiamy najlepszy klub w powiecie myszkowskim [ZDJĘCIA]

Bartłomiej Romanek
To był udany sezon dla zawodników Shoguna Żarki Letnisko. Klub przywiózł worek medali z zawodów rangi mistrzowskiej. Potwierdzeniem sukcesów zawodników był plebiscyt Dziennika Zachodniego na Sportowca Roku, w którym klub wygrał w aż pięciu z sześciu kategorii. To potwierdzenie, że trener Krystian Pakuła wykonuje świetną robotę.

Shogun Żarki Letnisko zdominował nasz plebiscyt na Sportowca Roku 2016 w powiecie myszkowskim. Zawodnicy i trener tego klubu wygrali w pięciu z sześciu kategorii, udowadniając, że są najlepszym klubem w powiecie myszkowskim.

Tylko w kategorii Animator Sportu Młodzieżowego wygrał Mateusz Kolasa, którego sylwetkę przedstawialiśmy już na naszych łamach. W kategorii Trener Roku triumfował Krystian Pakuła. Shogun został również Drużyną Roku i Młodzieżową Drużyną Roku.

W kategorii Sportowiec Roku zwyciężył Mateusz Pompa przed Michałem Marchewką. Natomiast w kategorii Młodzieżowy Sportowiec Roku pierwsze trzy miejsca zajęli: Oskar Kudrys, Karol Sioła i Katarzyna Makieła, a piąte miejsce zajęła Karolina Makieła.

W finale wojewódzkim dobrą passę podtrzymał Krystian Pakuła, który zajął trzecie miejsce. W kategorii Drużyna Roku Shogun zajął dziesiąte miejsce, a w kategorii Młodzieżowa Drużyna Roku zamknął drugą dziesiątkę.
Wśród Sportowców Roku w województwie śląskim Mateusz Pompa zajął osiemnaste miejsce. Sześć pozycji niżej uplasował się Michał Marchewka.

Nasi zawodnicy rywalizowali również w finale wojewódzkim w kategorii Młodzieżowy Sportowiec Roku. Najwyższe miejsce zajął w finale Oskar Kudrys, który był 26. Karol Sioła zajął 32. miejsce, a Katarzyna Makieła zajęła 42. pozycję.

Zdobywali medale
Wysokie miejsca w plebiscycie zawodników Shoguna są pochodną ich udanych występów w zawodach rangi mistrzowskiej.

Katarzyna Makieła w ubiegłym roku rywalizowała wśród juniorek w kategorii do 48 kg. Zdobyła brązowy medal podczas Pucharu Polski w Katowicach. Podczas mistrzostw Europy w Bośni i Hercegowinie wywalczyła dwa medale: brąz indywidualnie i złoto w drużynie.

W tej samej kategorii rywalizowała siostra Katarzyny, Karolina Makieła. Ona lepiej poradziła sobie podczas Pucharu Polski, w którym zdobyła złoty medal. Natomiast nieco gorzej poszło jej w mistrzostwach Europy, w których zajęła czwarte miejsce. To niepowodzenie powetowała sobie złotym medalem zdobytym w rywalizacji drużynowej.
Oskar Kudrys w ubiegłych roku walczył w kategorii do 60 kg wśród juniorów. Ma on jeszcze więcej sukcesów niż dziewczyny. W Pucharze Polski w Katowicach zdobył brązowy medal. Na krajowych arenach do sukcesów dorzucił złoty medal Ogólnopolskiej Ligi Dzieci i Młodzieży 2015/2016. Także mistrzostwa Europy w Bośni i Hercegowinie były udane dla Oskara. Wywalczył on tam srebrny medal indywidualnie, do którego dorzucił złoty medal w drużynie.

Karol Sioła w minionym roku rywalizował w wyższej kategorii do 66 kg. Sioła na krajowych arenach wywalczył aż trzy medale. Zdobył złoty medal w Mistrzostwach Polski w Złotoryi i podczas Ogólnopolskiej Ligi Dzieci i Młodzieży 2015/2016. Do tego dorzucił brązowy medal w Pucharze Polski w Katowicach. Bardzo udane dla niego okazały się mistrzostwa kontynentu w Bośni i Hercegowinie, podczas których Sioła zdobył dwa złote medale – indywidualnie i drużynowo.

Michał Marchewska w kategorii młodzieżowiec do 69 kg. Podczas Mistrzostw Polski w Złotoryi w kick-boxingu Michał zdobył złoty medal, a podczas Mistrzostw Polski w Złotoryi wywalczył srebrny i brązowy medal ( ten drugi w grapplingu).

Wśród seniorów walczy już natomiast Mateusz Pompa. W kategorii do 77 kg zdobył złoty medal Mistrzostw Polski w Złotoryi. Podczas tego samego turnieju w kick-boxingu, Pompa zdobył brązowy medal. Z mistrzostw Europy w Bośni i Hercegowinie Pompa przywiózł złoty medal zdobyty indywidualnie i srebrny w drużynie.

– Każdy z tych zawodników ma potencjał, aby sięgać po sukcesy na arenie międzynarodowej – chwali swoich podopiecznych, trener Krystian Pakuła.

Jak to się zaczęło?
Ojcem sukcesu klubu jest od wielu lat Krystian Pakuła. – Wszystko zaczęło się w 1994 roku, kiedy przyjechał do nas trener Marek Cebula z Shoguna Mysłowice, którego nasz klub do dzisiaj jest filią. W Mysłowicach klub uruchomiono dwa lata wcześniej – wspomina Krystian Pakuła.

Trener Shoguna, który wcześniej uprawiał karate, trafił do klubu ju-jitsu, chociaż jak mówi, na początku ta sztuka walki za bardzo mu się nie podobała. – Później tak mi się spodobało, że zostałem do dzisiaj, a uprawnienia trenerskie zdobyłem na przełomiej 2002 i 2003 roku, przejmując sekcję w Żarkach Letnisku – mówi Pakuła, któremu karierę zawodniczą pokrzyżowały kontuzje, ale wielkie sukcesy świętuje jako trener.

Klub ma plany rozwoju. W tej chwili pod okiem trenerów, szkoli się kilkudziesięciu młodych adeptów sztuk walki. Najmłodsi zawodnicy mają pięć lat.Zajęcia odbywają się w dwóch salach, jednej w Szkole Podstawowej w Żarkach Letnisku. Druga została stworzona własnymi siłami.

– Zastanawiamy się, czy w przyszłości nie prowadzić równocześnie treningi dla najmłodszych i szkołę samoobrony dla ich mam. Wówczas mama przywoziłaby dziecko na treningi, a w tym samym czasie miałaby zajęcia z samoobrony.

Trener Shoguna jest wdzięczny za pomoc ze strony władz gminy, wójta Łukasza Stachery i radnych gminy, a w szczególności radnego Tomasza Klimka. – Liczymy również na pomoc sponsorów, których zapraszamy do naszego
klubu – mówi Pakuła.

Informacje na temat zapisów pod numerem telefonu: 606-941-479.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto