Policjantka po służbie ujęła nietrzeźwego kierowcę
Miniony weekend w Myszkowie mógł skończyć się tragedią. Na szczęście, na straży znalazła się policjantka z miejskiej komendy policji, która już po służbie zauważyła dziwnie zachowujący się na jezdni samochód osobowy.
- Z relacji zgłaszającej policjantki wynikało, że jadąc od miejscowości Myszków zauważyła, jak kierujący pojazdem marki Renault jedzie zygzakiem, po czym zjechał na pobocze. Wraz z innym świadkiem tego zdarzenia natychmiast podbiegła do kierującego celem udzielenia pomocy - relacjonuje Śląska Policja.
Po otworzeniu drzwi od strony kierowcy nozdrzy zgromadzonych dobiegł specyficzny zapach...
- Od kierowcy była wyczuwalna silna woń alkoholu, nie można było nawiązać z nim logicznego kontaktu. Wezwani na miejsce stróże prawa przejęli mężczyznę i zbadali go alkomatem, który wykazał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - podaje Śląska Policja.
Teraz o dalszym losie nieodpowiedzialnego 50-latka zadecyduje sąd.

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?