Podczas holowania doprowadził do śmiertelnego wypadku. Wkrótce stanie przed sądem

Do tragicznego zdarzenia doszło 17 marca 2023 roku w miejscowości Biała Błotna, w powiecie zawierciańskim.

- Dariusz T. kierował samochodem ciężarowym marki Mercedes, który był holowany na tzw. sztywnym holu przez samochód ciężarowy marki Scania - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Około godz. 23.00, jadąc drogą wojewódzką nr DW-794 przez miejscowość Biała Błotna, Dariusz T. zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym samochodem osobowym marki Renault - dodaje.

34-letni mężczyzna siedzący za kierownicą osobówki doznał urazu wielonarządowego. Niestety jego życia nie udało się uratować - młody kierowca poniósł śmierć na miejscu.

- Na podstawie opinii biegłego ds. ruchu drogowego stwierdzono, że bezpośrednią przyczyną wypadku była utrata panowania nad pojazdem przez Dariusza T., który prowadził pojazd z niesprawnym układem hamulcowym. Ponadto biegły uznał, że kierujący samochodem marki Renault w żaden sposób nie przyczynił się do zaistnienia zdarzenia i nie miał możliwości jego uniknięcia - wyjaśnia prokurator Tomasz Ozimek.

W trakcie śledztwa prokurator przedstawił Dariuszowi T. zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym na skutek nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

- Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i odmówił złożenia wyjaśnień. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 10.000 zł - tłumaczy prokurator Tomasz Ozimek.

Prokuratura Rejonowa w Myszkowie właśnie skierowała do Sądu Rejonowego w Myszkowie akt oskarżenia w tej sprawie.

Dariusz T. nie był w przeszłości karany. Zarzucane oskarżonemu przestępstwo spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.