Do zdarzenia doszło tuż przed północą w sobotę na ulicy Koziegłowskiej w Żarkach. Grupa młodych mężczyzn zaatakowała kierowcę volkswagena, który zatrzymał się i wysiadł z pojazdu, gdyż w karoserię jego samochodu ktoś rzucił szklaną butelką i uszkodził mu auto. Wówczas napadło na niego trzech mężczyzn, którzy bez powodu zaczęli go bić. Po napaści sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia.
Chwilę później grupa napastników została namierzona na ulicy Moniuszki przez patrol drogówki. Spośród kilku osób, jeden z nich odpowiadał wizerunkowi sprawcy. Jak się okazało 23-latek z Żarek brał czynny udział w pobiciu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia kolejni dwaj 21-latkowie z Żarek mający związek z pobiciem trafili w ręce kryminalnych.
Wszyscy usłyszeli zarzuty pobicia, za co grozi nawet 3 lata za kratami. Przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karze. 21-letni podejrzany dodatkowo odpowie za uszkodzenie pojazdu. W więzieniu może spędzić nawet 5 lat.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?