Myszków: uwaga, oszuści znów aktywni

Myszków: uwaga, oszuści znów aktywni
Myszkowscy policjanci apelują szczególnie do osób starszych, mieszkających samotnie, o zachowanie ostrożności i nie wpuszczanie do mieszkań obcych. Na terenie miasta pojawili się oszuści, którzy podając się za pracowników socjalnych, usiłują ich okraść. W ostatnim czasie myszkowscy policjanci odnotowali dwa takie przypadki.

Kobieta podająca się za pracownika MOPS-u, okradła 79-latkę. Pod pretekstem sprawdzenia warunków mieszkaniowych, została wpuszczona do mieszkania i ukradła blisko 2000 złotych. Ofiarą złodziejki padł jednak i 47-letni myszkowianin. Wpuszczając do mieszkania fałszywą pracownicę społeczną stracił z dokumentami.

Policjanci przestrzegają przed osobami podającymi się za pracowników opieki społecznej, a wszelkie próby, czy przypadki oszustw, należy zgłaszać na policję.

- Rozmawiajmy też na ten temat z naszymi dziadkami i rodzicami, przestrzegając ich przed takimi sytuacjami. Pamiętajmy też, że każdy pracownik socjalny posiada legitymację ze zdjęciem potwierdzającą jego wiarygodność. W przypadku wątpliwości, co do tożsamości pracownika socjalnego, można kontaktować się z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, tel. 34 313-56-3 - mówi Magdalena Modrykamień, rzecznik prasowy myszkowskiej policji.

Policjanci przypominają też, że w większości przypadków sposób postępowania oszustów jest bardzo podobny. Najczęściej pukają do drzwi i proszą o pomoc lub też oferują do sprzedaży artykuły o bardzo okazyjnej cenie albo podają się za urzędników, inkasentów, osoby z opieki społecznej, pracowników administracji, itp. Wszystko po to, aby wejść do mieszkania. Wewnątrz odwracają uwagę, kradną oszczędności lub inne cenne rzeczy. Najczęściej poszkodowanymi są osoby starsze lub mieszkające samotnie.