To inwestycja gliwickiej spółki P.A. Nova, która ma na swym koncie budowę wielu wielkopo-wierzchniowych obiektów handlowych w Polsce. W niektórych wypadkach spółka jest zarówno inwestorem, jak i wykonawcą, w innych tylko wykonawcą. To właśnie P.ANova wybudowała myszkowski Kaufland i wiele innych Kauflandów w Polsce ale i hiperkmarkety TESCO, supermarkety Netto czy galerie handlowe.
Budowa myszkowskiego ParkuHandlowego miała rozpocząć się już jesienią, a pierwotny termin oddania do użytku wyznaczono na pierwszy kwartał 2013 roku. Budowa ruszyła jednak dopiero 18 marca, a termin jej zakończenia zaplanowano na 15 września tego roku.
Powierzchnia najmu Parku Handlowego będzie wynosić 2 tys. m kw. Do wynajęcia przeznaczono sześć lokali o powierzchni od 95 do 680 m kw. Każdy z nich posiada niezależne wejście, witryny oraz strefę dostaw od zaplecza. Planowany jest miks najemców modowych, sklep AGD RTV, sklep obuwniczy oraz drogeria. Obiekt jest już wynajęty w całości.
P.A. Nova posiada również własne obiekty handlowe. Są to galerie i parki handlowe w miejscowościach do 100 tys. mieszkańców: w Przemyślu, Kędzierzynie-Koźlu, Kluczborku, Stalowej Woli, Chorzowie, Raciborzu i Andrychowie.
Ewa Bobkowska, prezes zarządu P.A. Nova twierdzi, że gdyby spółka dysponowała w Myszkowie większym terenem, mogłaby wybudować obiekt z dwa razy szerszą ofertą, bo zainteresowanie najemców było bardzo duże.
Jej zdaniem, Myszków to miasto głodne inwestycji, w którym istnieje potrzeba podręcznego handlu i usług. W sierpniu 2013 roku P.A. Nova otwiera galerię handlową w Kluczborku, a pod koniec września spółka zamierza uruchomić centrum Odrzańskie Ogrody w Kędzierzynie-Koźlu.
A jak tego typu obiekt odbije się na dotychczasowym handlu na lokalnym rynku? Ci którzy sprzedają artykuły z podobnych branż nie mają wątpliwości, że będą mieli jeszcze cięższe życie, a część prawdopodobnie będzie musiała zlikwidować interes.
– Ludzie chętnie kupują w galeriach handlowych, choć płacą tam więcej niż w sklepie. U mnie garnitur kosztuje niecałe 400 zł, a za ten sam w Silesii trzeba zapłacić 1000 zł– twierdzi jeden ze sprzedających w Galerii Kupieckiej w Myszkowie.
Ci, którzy umieją liczyć i mają czas na porównywanie cen, wiedzą ile można zaoszczędzić mając orientację na rynku.
Może to nie najlepszy przykład, ale za litr wódki ze Skandynawii trzeba zapłacić w Kauflandzie 55 zł podczas gdy w jednym z supermarketów w Myszkowie kosztuje ona niecałe 50 zł.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
