O 8.54 odjechał pociąg do Częstochowy. Kolejny ma być dopiero około godz. 13. Nie da się także dojechać przed południem w Kierunku Katowic. Ci, którzy nie zabrali się do pociągu o 8.24 będą musieli poczekać do godz. 12.09, o ile pociąg się nie spóźni. Do kasy w kontenerze (dworzec jest w remoncie) przychodzą tylko nieliczne osoby. Niektórzy pytają, kiedy będą mieć połączenie, inni - szczególnie młodzi - są zaskoczeni, że nie ma pociągów.
- Będę miała pociąg do Częstochowy dopiero za cztery godziny. To nienormalne, ale inaczej się nie dostanę - mówi Agata Siębiga, nastolatka z Myszkowa.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?