Myszków: pijana mama opiekowała się 14-miesięczną córeczką
Wczoraj oficer dyżurny przyjął zgłoszenie, że w jednym z mieszkań w Myszkowie doszło do zadymienia. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci i strażacy. Okazało się, że podczas rozpalania ognia w piecyku z przewodu kominowego zaczął wydobywać się dymn. Dokonano pomiaru stężenia dwutlenku węgla w pomieszczeniu, na szczęście nie było zagrożenia dla życia i zdrowia domowników.
Jednak podczas rozmowy z właścicielką mieszkania i jednocześnie zgłaszającą interwencję, mundurowi wyczuli od niej alkohol. Ponieważ w mieszkaniu przebywało 14-miesięczne dziecko, zbadali stan trzeźwości kobiety. Okazało się, że 30-letnia matka dziewczynki miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które zabrało dziewczynkę na badania do szpitala. Teraz sąd rodzinny zadecyduje o dalszym losie małoletniej i jej nieodpowiedzialnej matki. Policjanci wyjaśnią też czy matka swoim zachowaniem naraziła dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Popłoch na hiszpańskich plażach Drony wykryły w wodzie rekiny!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?