Myszków: komornik okradał wierzycieli

Myszków: komornik okradał wierzycieli
Myszkowscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą prowadzili pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Myszkowie śledztwo w sprawie komornika przez wiele miesięcy.
Ustalili, że przestępcza działalność była przez niego prowadzona od września 2012 roku. Polegała na tym, że komornik pobierał zaliczki od klientów na poczet czynności egzekucyjnych, lecz nie rozliczał tych pieniędzy.

Na tym jednak nie koniec, bo na jego konto trafiały również pieniądze uzyskane po wyegzekwowaniu od dłużników należności. Okazało się, że na liście poszkodowanych figuruje blisko 250 osób i instytucji z terenu całego kraju, korzystających z usług kancelarii komorniczej w Myszkowie.

Prokurator skierował przeciwko 63-letniemu mężczyźnie akt oskarżenia, który trafił do Sądu Okręgowego w Częstochowie. Za to przestępstwo grozi komornikowi do 10 lat więzienia. Oskarżony został już na początku śledztwa zawieszony w wykonywaniu komorniczych czynności.

– Prokurator przedstawił zarzut przywłaszczenia mienia znacznej wartości – mówi Zbigniew Wytrych, szef Prokuratury Rejonowej w Myszkowie. – Nie pamiętam w tej chwili skąd wpłynęło do nas doniesienie o popełnieniu przestępstwa. Ze względu na dużą ilość pokrzywdzonych i problemy z wykonaniem pewnych czynności z komornikiem, śledztwo trwało dosyć długo. Trzeba było też powołać biegłego do wydania opinii.
Część pokrzywdzonych zgłosiła się sama, innych ustalono w trakcie dochodzenia.
– Komornik nie potrafił w racjonalny sposób wyjaśnić swego postępowania – twierdzi Zbigniew Wytrych. Prokuratura zabezpieczyła część przywłaszczonych przez komornika pieniędzy i zabezpieczyła mienie na poczet pokrycia roszczeń.