Dzielnicowy myszkowskiej komendy otrzymał informację, że w jednej z myszkowskich rodzin dochodzi do przemocy domowej. Wspólnie z pracownicami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społeczne,j postanowili złożyć niezapowiedzianą wizytę rodzinie. Drzwi do mieszkania otworzyła zapłakana kobieta, która oświadczyła, że przed chwilą jej nietrzeźwy mąż wszczął awanturę, w dodatku zdemolował mieszkanie i groził jej.
W mieszkaniu było troje ich dzieci w wieku od 4 do 9 lat, które były świadkami tego incydentu. Na miejsce od razu skierowano policjantów z ogniwa patrolowo- interwencyjnego, który zatrzymał agresora. W obecności dzielnicowego i pracownic Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, 37- latka przyznała, że jej mąż, od dłuższego czasu znęca się nad nią fizycznie i psychicznie, a kilka dni wcześniej podczas awantury domowej, uderzył ją.
Stąd- tłumaczyła- zasinienie na jej twarzy. Domowy oprawca trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj, gdy wytrzeźwiał, stanął przed prokuratorem, który zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz nakazał mu natychmiast opuścić mieszkanie. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd. W więzieniu może spędzić nawet 5 lat.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?