18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Myszków: Burmistrz zachęca do Partnerstwa Publiczno Prywatnego

Krzysztof Suliga
Zrujnowany budynek nieopodal basenu na Pohulance to prawdziwa melina
Zrujnowany budynek nieopodal basenu na Pohulance to prawdziwa melina fot.Krzysztof Suliga
Burmistrz Myszkowa szuka partnerów do wspólnych przedsięwzięć na terenie miasta

W ubiegłym tygodniu Włodzimierz Żak zaprosił przedstawicieli lokalnego biznesu, by przedstawić im możliwości współpracy. Partnerstwo Publiczno Prywatne może być w opinii W. Żaka szansą na zwiększenie ilości inwestycji w Myszkowie. Na tego typu inwestycje można uzyskać dofinansowanie z programu Jessica. Pieniądze trzeba co prawda oddać, ale oprocentowanie jest bardzo korzystne, a do tego nie ma różnego rodzaju obwarowań, jak ma to miejsce przy dofinansowaniu z funduszy Unii Europejskiej, które nie pozwala czerpać z inwestycji korzyści finansowych.

Burmistrz Żak przedstawił przybyłym kilka możliwości na wspólne inwestycje miasta z prywatnym biznesem. Pierwszy, to wspólna budowa schroniska dla psów. Kolejny dotyczy terenu rekreacyjnego w Nowej Wsi na dawnej żwirowni. Jest to pomysł zagospodarowania 17 hektarów, na których mógłby znaleźć się m.in. park linowy, a być może i tory dla quadów czy samochodów terenowych. Uruchomienie toru wzbudziło kilka lat temu sprzeciw okolicznych mieszkańców, którzy obawiają się, że będzie to dla nich uciążliwa działalność. - I tak jeżdżą tam na dziko i hałasują. Nie wiem czy nie lepiej byłoby, gdyby ogrodzić teren i zrobić to pod kontrolą - zastanawia się burmistrz.

Jest jeszcze teren z pozostałościami po basenie na Pohulance. Miasto planuje przeznaczyć go pod rekreację i przystosowanie do organizowania tam masowych imprez. Kolejny pomysł, to budowa estetycznych przystanków autobusowych. Mógłby być to np. model warszawski, gdzie przystanki mają powierzchnie reklamowe.Inwestor mógłby przez określony czas wykorzystywać reklamę do zwrotu nakładów poniesionych na budowę przystanków.

- Inwestowanie w rekreację jest dla biznesu niezbyt atrakcyjne. Trudno liczyć tu na jakieś profity, a jest zwrot nakładów może trwać wiele lat - mówi RomanSobczyk, właściciel firmy Sokpol.

Co waszym zdaniem należy zrobić na terenie przy basenie na Pohulance? Piszcie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto