Są bandy, zainstalowano system mrożenia , tylko tafli nie ma. Ślizgawka miała być czynna od 6 grudnia. Jednak Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji nie zdecydował się na uruchomienia lodowiska. W minionym tygodniu, w czwartek uznano, że co najmniej do 27 grudnia ślizgawka nie zostanie otwarta. Powodem są obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. I tak z opinii Ministerstwa Sportu wynika, że lodowiska mogą być udostępniane na zawody: "Jeżeli na lodowiskach/torach łyżwiarskich odbywają się współzawodnictwo sportowe, zajęcia sportowe i wydarzenia sportowe, to takie aktywności sportowe mogą być przeprowadzane. W omawianym kontekście wprowadzony jest natomiast zakaz indywidualnego uprawiania sportu, tzn. gdyby osoby chciały korzystać z lodowiska/toru łyżwiarskiego, poza dopuszczonymi formami, to takie działanie w rozumieniu obowiązujących przepisów jest niedopuszczalne".
Otwierać czy nie otwierać lodowiska dla rekreacji ? W miastach, gminach są różne opinie. W Warszawie zdecydowano, że nie. W Lesznie jest ślizgawka dla wszystkich. W Krakowie są dwie. Aby pojeździć tam łyżwach trzeba przestrzegać reżimów sanitarnych. Na tafli może przebywać określona ilość osób.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?