We wtorek 29 maja, do Prokuratury Rejonowej w Myszkowie wpłynęło pismo od Komitetu ds. referendum w sprawie odwołania burmistrza Gminy i Miasta Koziegłowy. To odniesienie o podejrzeniu popełnienia przez burmistrza Jacka Ślęczkę przestępstwa z art 28, pkt 2 ustawy o referendum i art. 250 Kodeksu Karnego.
Doniesienie związane jest z ukazaniem się 25 maja w myszkowskim dodatku dziennika zachodniego ogłoszenia reklamowego autorstwa burmistrza Jacka Ślęczki.
W doniesieniu czytamy, że burmistrz "jako organ administracji samorządowej nawołuje mieszkańców do zignorowania referendum, przez co wywiera wpływ na wyborców i sugeruje im powstrzymanie się od głosowania."
Komitet Referendalny zwraca się też do Prokuratury o wyjaśnienie sprawy, czy za ogłoszenie reklamowe zapłacił Jacek Ślęczka jako osoba prywatna, czy poszły na to pieniądze z budżetu gminy.
"Jeżeli zapłaciła za to gmina, jest to złamanie dyscypliny finansów publicznych i oczywiste zaangażowanie się jednostki samorządu terytorialnego w kampanię referendalną, czego zabrania art. 28 pkt. 2 ustawy o referendum lokalnym" - czytamy w doniesieniu.
Jak nam powiedział burmistrz Jacek Ślęczka, za ogłoszenie w Dzienniku Zachodnim zapłacił z własnych pieniędzy.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?