Koszykarze z Sopotu nie obronią Pucharu Polski. Na drodze żółto-czarnych w półfinale turnieju stanęła Legia Warszawa

Trudną ścieżkę miał Trefl Sopot w finałach Pucharu Polski, które w połowie lutego rozgrywane są w hali ArcelorMittal Park w Sosnowcu. W ćwierćfinale żółto-czarni pokonali mistrzów Polski, Kinga Szczecin. W półfinale trafili na Legię Warszawa, czyli czołowy zespół ligowy.

W spotkaniu z "Wojskowymi" tylko pierwsza kwarta w wykonaniu podopiecznych trenera Żana Tabaka była obiecująca. Z czasem zarysowała się przewaga warszawskiego zespołu, który ostatecznie do wygranej powiódł amerykański duet Aric Holman - Loren Jackson. Obaj zdobyli łącznie 47 punktów, a cały zespół 96.

Sopocianie próbowali odbudować się rzucając zza łuku, ale nie przyniosło to im spodziewanego skutku. Benedek Varadi i Jakub Schenk (bohater ćwierćfinałowego meczu z Kingiem) trafili tylko po razie na pięć prób za trzy. Do kosza rywali ani razu nie trafili w sobotę Auston Barnes, Paul Scruggs oraz Jakub Musiał.

- Źle weszliśmy w ten mecz. Daliśmy narzucić im swoje tempo gry. Wiedzieliśmy, że są groźni w ofensywie. Mieliśmy się przede wszystkim skupić na obronie ich strzelców i obronie jeden na jeden. Nie do końca to dzisiaj wychodziło. Jak się traci 96 punktów, to ciężko wygrać mecz. Nie jesteśmy zespołem, który rzuca po 100 punktów, tylko wygrywamy głównie dzięki obronie. A dzisiaj tego nie było - ocenił później Jarosław Zyskowski, kapitan Trefla Sopot.

Na ćwierćfinale przygodę z turniejem pucharowym zakończyli koszykarze Iconu Sea Czarnych Słupsk. W piątek, 16 lutego 2024 roku przegrali w hali w Sosnowcu 82:87 (20:34, 22:18, 23:14, 17:21) z Argedem BM-em Stalą Ostrów Wielkopolski.

W niedzielę, 18 lutego 2024 roku w finale Pucharu Polski zmierzą się Legia i właśnie Stal, która pokonała Anwil Włocławek 94:85. Spotkanie decydujące rozpocznie się o godz. 16.00 i będzie transmitowane w Polsacie Sport Extra.

Trefl Sopot - Legia Warszawa 81:96 (22:20, 25:31, 17:21, 17:24)
Trefl: Musiał, Varadi 5 (1x3), Best 15 (2), van Vliet 15 (3), Groselle 12 oraz Scruggs, Barnes, Witliński 10, Zyskowski 14, Schenk 10 (1)

Legia: Jackson 23 (4), Vital 11, Kolenda 12 (1), Holman 24 (4), Sobin 3 oraz Wieluński, Kulka, Linowski, Cowels III 17 (4), Marcel Ponitka 4, Wyka 2