Katarzyna Miklas znana z prowadzenia “Jurajskich Igraszek” i “Pokusy” porwała się w 2010 roku na stworzenie wielkiego widowiska. Jak na miarę Miejskiego Domu Kultury w Myszkowie, było to ogromne i pionierskie na naszym terenie przedsięwzięcie. Miała co prawda doświadczenie w pracy z dużymi grupami, ale to było zupełnie coś innego. Do musicalu “Shrek” muzyka była na żywo. To dodatkowo komplikowało całe przedsięwzięcie. Ale tą stroną spektaklu zajęli się Tomasz Wójcik i Sebastian Ruciński.
Skąd przyszedł do głowy pani Katarzynie pomysł na musical? - Wszystko zaczęło się kiedyś od amatorskich grup teatralnych, które prowadziłam. Zaczęłam dodawać do nich zajęcia taneczne - wyjaśnia instruktorka. - W końcu przyszedł mi do głowy pomysł, by zrobić “Shreka” w wersji musicalowej.
Na początku próby muzyczne i teatralne toczyły się osobno. Dopiero, gdy każda ze stron była już na odpowiednim etapie przygotowań, zaczęli ćwiczyć razem.
Dodatkową trudność sprawiało opanowanie najmniejszych aktorów musicalu, niektórych w wieku 4 lat, nie potrafiących się jeszcze przez odpowiednio długi czas skupić na scenie. Na próbach to one szły na pierwszy ogień, by nie musiały czekać na swą kolej i przy okazji się nudzić.
- Cały czas mam jakąś obawę przed tym co robię. Jest tu mnóstwo niewiadomych - mówi K. Miklas. - Wszystko zaczyna się od bardzo mozolnej pracy u podstaw. Ważna jest konsekwencja w tym, co się robi. Rodzice dzieci widzą, że jesteśmy bardzo otwarci, nie przesadzamy z próbami. Nauczyłam się pokory do tego, co robię i szacunku do współpracowników, dzieci i młodzieży.
Autorka musicalu cieszy się z sukcesów, ale zawsze ma pewien niedosyt, bo zdaje sobie sprawę, że coś mogło być zrobione jeszcze lepiej. Na początku musi być pewna wizja całości, choć z czasem się ona zmienia. Im dzieci są częściej razem na scenie, i do tego ze starszymi, tym bardziej to procentuje.
Kolejnym po “Shreku” scenicznym wydarzeniem był przygotowany z dużym rozmachem Koncert Bożonarodzeniowy, z muzyką na żywo, występami wokalnymi i tanecznymi. Został nagrodzony owacjami. A już w kwietniu premiera bardzo autorskiej wersji “Shreka”, z własnym scenariuszem Katarzyny Miklas.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?