Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drogowcy z Myszkowa są dobrze przygotowani do zimy

Ewelina Kurzak
Myszkowskie saniko wzbogaciło się o kolejny samochód - star 266
Myszkowskie saniko wzbogaciło się o kolejny samochód - star 266 Fot. Ewelina Kurzak
Saniko, które zimą dba o drogi na terenie Myszkowa już od kilkunastu tygodni przygotowane jest na nadejście zimy.

- Kontynuujemy umowę zawartą z gminą na początku roku. Umowa obowiązuje nas do 31 grudnia. Na ten czas mamy do dyspozycji 80 tys. zł. Mamy utrzymać drogi gminne i chodniki zgodnie z wykazem, który przygotowała nam gmina. Warto zaznaczyć, że w analogicznym okresie ubiegłego roku do dyspozycji mieliśmy podobną kwotę - mówi Janusz Ziobro, prezes saniko.

W tym roku saniko wzbogaciło się o dodatkowy samochód - star 266 z pługiem i rozrzutnikiem. Na sprzęt firma wydała 100 tys. zł.

- Nie ma w okolicy drugiego takiego samochodu. Mamy jeszcze jelcza i kamaza uzbrojone w pługi i rozrzutniki. Kupiliśmy już 1200 ton piasku. Za tonę piasku płaciliśmy 10 zł, do tego doliczyć należy jeszcze transport. Mamy też wyłonionego dostawcę i podpisaną umowę z firmą z Czeladzi, która przywiezie sól. Jednak nie mamy możliwości technicznych gromadzenia soli na bazie, gdyż do tego potrzebne są odpowiednie warunki. Przyjmujemy dostawy soli na bieżąco, czyli po około 30 ton - wyjaśnia Janusz Trąbski, kierownik transportu.

Na całą akcję zima saniko zamierza kupić około 300 ton soli. Tona soli kosztuje w tym sezonie ok. 204 zł, czyli o 20 zł więcej niż w roku ubiegłym. Do tego należy doliczyć jeszcze koszty paliwa, którego cena wzrosła od ubiegłego roku.

Pracownicy saniko mówią, że przez same podwyżki Akcja zima pochłonie w tym roku więcej pieniędzy.

- W ubiegłym roku na całą akcję zima wydane było powyżej 500 tys. zł. Nauczeni doświadczeniem mamy również kontakt z osobami, które prowadzą działalność gospodarczą i dysponują odpowiednim sprzętem, więc w małych uliczkach gruntowych to oni będą odgarniać śnieg. Ten system już nam się sprawdził w ubiegłym roku, dlatego będziemy kontynuować współpracę - mówi prezes Ziobro.

Nie wszyscy mieszkańcy wiedzą, że saniko ma obowiązek posypywania tylko części dróg. Obowiązkiem firmy jest odśnieżanie 75 km dróg w całym mieście, ale posypywać mogą tylko 36 km.

Zatem w pierwszej kolejności piaskiem i solą posypywane są skrzyżowania i podjazdy.

- Trzeba też wiedzieć, że sól działa najlepiej do - 5 stopni. Przy wyższej temperaturze, aby sól dobrze się rozpuściła musielibyśmy np. zamykać na godzinę posypane skrzyżowanie, bo inaczej to samochody szybko sól rozjeżdżą - mówi Ziobro.

Powiatowy Zarząd Dróg również jest przygotowany do Akcji zima. W przeciwieństwie od saniko PZD nie wzbogaciło się o nowy sprzęt.

- Poza własnymi siłami Powiatowego Zarządu Dróg mamy podpisaną umowę z pięcioma wykonawcami prac zimowego utrzymania dróg. Posiadamy aktualnie 7 tys. ton piasku i 2 tys. ton soli. Na pierwszy atak zimy taka ilość materiału będzie wystarczająca. Jesteśmy dobrze przygotowani - mówi Andrzej Kozłowski, rzecznik starostwa.

Pozostałe gminy również są przygotowane na zimę, np. Koziegłowy przeznaczyły na akcję ponad 292 tys. zł. Zakład Usług Komunalnych zakupił już 100 ton piasku i 20 ton soli.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto