- Kontynuujemy umowę zawartą z gminą na początku roku. Umowa obowiązuje nas do 31 grudnia. Na ten czas mamy do dyspozycji 80 tys. zł. Mamy utrzymać drogi gminne i chodniki zgodnie z wykazem, który przygotowała nam gmina. Warto zaznaczyć, że w analogicznym okresie ubiegłego roku do dyspozycji mieliśmy podobną kwotę - mówi Janusz Ziobro, prezes saniko.
W tym roku saniko wzbogaciło się o dodatkowy samochód - star 266 z pługiem i rozrzutnikiem. Na sprzęt firma wydała 100 tys. zł.
- Nie ma w okolicy drugiego takiego samochodu. Mamy jeszcze jelcza i kamaza uzbrojone w pługi i rozrzutniki. Kupiliśmy już 1200 ton piasku. Za tonę piasku płaciliśmy 10 zł, do tego doliczyć należy jeszcze transport. Mamy też wyłonionego dostawcę i podpisaną umowę z firmą z Czeladzi, która przywiezie sól. Jednak nie mamy możliwości technicznych gromadzenia soli na bazie, gdyż do tego potrzebne są odpowiednie warunki. Przyjmujemy dostawy soli na bieżąco, czyli po około 30 ton - wyjaśnia Janusz Trąbski, kierownik transportu.
Na całą akcję zima saniko zamierza kupić około 300 ton soli. Tona soli kosztuje w tym sezonie ok. 204 zł, czyli o 20 zł więcej niż w roku ubiegłym. Do tego należy doliczyć jeszcze koszty paliwa, którego cena wzrosła od ubiegłego roku.
Pracownicy saniko mówią, że przez same podwyżki Akcja zima pochłonie w tym roku więcej pieniędzy.
- W ubiegłym roku na całą akcję zima wydane było powyżej 500 tys. zł. Nauczeni doświadczeniem mamy również kontakt z osobami, które prowadzą działalność gospodarczą i dysponują odpowiednim sprzętem, więc w małych uliczkach gruntowych to oni będą odgarniać śnieg. Ten system już nam się sprawdził w ubiegłym roku, dlatego będziemy kontynuować współpracę - mówi prezes Ziobro.
Nie wszyscy mieszkańcy wiedzą, że saniko ma obowiązek posypywania tylko części dróg. Obowiązkiem firmy jest odśnieżanie 75 km dróg w całym mieście, ale posypywać mogą tylko 36 km.
Zatem w pierwszej kolejności piaskiem i solą posypywane są skrzyżowania i podjazdy.
- Trzeba też wiedzieć, że sól działa najlepiej do - 5 stopni. Przy wyższej temperaturze, aby sól dobrze się rozpuściła musielibyśmy np. zamykać na godzinę posypane skrzyżowanie, bo inaczej to samochody szybko sól rozjeżdżą - mówi Ziobro.
Powiatowy Zarząd Dróg również jest przygotowany do Akcji zima. W przeciwieństwie od saniko PZD nie wzbogaciło się o nowy sprzęt.
- Poza własnymi siłami Powiatowego Zarządu Dróg mamy podpisaną umowę z pięcioma wykonawcami prac zimowego utrzymania dróg. Posiadamy aktualnie 7 tys. ton piasku i 2 tys. ton soli. Na pierwszy atak zimy taka ilość materiału będzie wystarczająca. Jesteśmy dobrze przygotowani - mówi Andrzej Kozłowski, rzecznik starostwa.
Pozostałe gminy również są przygotowane na zimę, np. Koziegłowy przeznaczyły na akcję ponad 292 tys. zł. Zakład Usług Komunalnych zakupił już 100 ton piasku i 20 ton soli.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?