Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy próba odwołania burmistrza oraz Rady Gminy i Miasta będzie skuteczna?

SU
Burmistrz Ślęczka podczas spotkania z mieszkańcami Siedlca Dużego. Po tym spotkaniu zaczęło się zbieranie podpisów dla poparcia referendum.
Burmistrz Ślęczka podczas spotkania z mieszkańcami Siedlca Dużego. Po tym spotkaniu zaczęło się zbieranie podpisów dla poparcia referendum. fot.Krzysztof Suliga
W niedzielę, 24 czerwca odbędzie się w gminie Koziegłowy referendum w sprawie odwołania ze stanowiska burmistrza Jacka Ślęczki oraz Rady Gminy i Miasta Koziegłowy.

By referendum było ważne, do urn musiałoby pójść minimum 3970 osób. Do odwołania potrzeba 50 proc głosujących plus jeden głos. Osobne głosowanie dotyczyć będzie burmistrza, a osobne wszystkich radnych.

Bezpośrednią przyczyną referendum była decyzja burmistrza i większości radnych o zamiarze przekazania gminnych szkół (w Koziegłówkach, Siedlcu Dużym i Gniazdowie) do prowadzenia stowarzyszeniu. Gmina szukała w ten sposób oszczędności w budżecie. Decyzja nie była konsultowana wcześniej z mieszkańcami ani nauczycielami i wzbudziła silny opór społeczny. Na czele ruchu stanął Łukasz Gawroński z Siedlca Małego, który zadeklarował, że w przypadku odwołania Jacka Ślęczki, będzie kandydatem na burmistrza. Pozostali inicjatorzy referendum pozostają w cieniu, nie ujawniając swoich nazwisk, co wzbudza niepokój części mieszkańców gminy.

Po wsiach gminy jeździ samochód, z którego przez megafon mieszkańcy zachęcani są do pójścia na referendum i głosowania za odwołaniem burmistrza i radnych. Kolportowana jest tez gazetka referendalna złożona z kserokopii artykułów opublikowanych w jednej z lokalnych gazet, krytykujących politykę burmistrza i radnych. Są tam informacje dotyczące niegospodarności, nieudolności w pozyskiwaniu środków pomocowych, nepotyzmu w samorządzie itp. Głosowanie odbędzie się w godz. 7-21. W niedzielę odbędzie się w gminie Koziegłowy referendum w sprawie odwołania ze stanowiska burmistrza Jacka Ślęczki oraz Rady Gminy i Miasta Koziegłowy. By referendum było ważne, do urn musiałoby pójść minimum 3970 osób. Do odwołania potrzeba 50 proc głosujących plus jeden głos. Osobne głosowanie dotyczyć będzie burmistrza, a osobne wszystkich radnych.

Bezpośrednią przyczyną referendum była decyzja burmistrza i większości radnych o zamiarze przekazania gminnych szkół (w Koziegłówkach, Siedlcu Dużym i Gniazdowie) do prowadzenia stowarzyszeniu. Gmina szukała w ten sposób oszczędności w budżecie. Decyzja nie była konsultowana wcześniej z mieszkańcami ani nauczycielami i wzbudziła silny opór społeczny. Na czele ruchu stanął Artur Gawroński z Siedlca Dużego, który zadeklarował, że w przypadku odwołania Jacka Ślęczki, będzie kandydatem na burmistrza. Pozostali inicjatorzy referendum pozostają w cieniu, nie ujawniając swoich nazwisk, co wzbudza niepokój części mieszkańców gminy.

Po wsiach gminy jeździ samochód, z którego przez megafon mieszkańcy zachęcani są do pójścia na referendum i głosowania za odwołaniem burmistrza i radnych. Kolportowana jest tez gazetka referendalna złożona z kserokopii artykułów opublikowanych w jednej z lokalnych gazet, krytykujących politykę burmistrza i radnych. Są tam informacje dotyczące niegospodarności, nieudolności w pozyskiwaniu środków pomocowych, nepotyzmu w samorządzie itp. Głosowanie odbędzie się w godz. 7-21. Obwody referendalne zlokalizowane zostaną, tak jak i w normalnych wyborach - w Koziegłowach (2), Koziegłówkach, Mysłowie, Lgocie Górnej, Pińczycach, Markowicach, Rzeniszowie, Siedlcu Dużym, Cynkowie i Gniazdowie.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto