Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Adam Zaczkowski: Mamy pomysły na wyrwanie Myszkowa ze stagnacji

Adrian Heluszka
ARC NM
Adam Zaczkowski: Mamy pomysły na wyrwanie Myszkowa ze stagnacji. Wybory samorządowe zbliżają się wielkimi krokami. Już 16 listopada pójdziemy do urn i zadecydujemy kto będzie rządził w naszych miastach. Do wyścigu o fotel burmistrza Myszkowa staje m.in. przedstawiciel SLD, Adam Zaczkowski, który opowiedział nam o trwającej kampanii i swoich pomysłach na ożywienie miasta.

Adam Zaczkowski: Mamy pomysły na wyrwanie Myszkowa ze stagnacji

Dlaczego zdecydował się Pan na kandydowanie na burmistrza Myszkowa?

Adam Zaczkowski: Reprezentuję największy (7 osobowy) klub radnych w Radzie Miasta Myszkowa. Klub, który na początku kadencji oferował obecnemu burmistrzowi współpracę i wskazywał kierunki działań, które miały zapewnić właściwe funkcjonowanie miasta. Burmistrz propozycję współpracy odrzucił, klub radnych Lewicy został klubem opozycyjnym, a zarządzanie miastem poszło w wielu aspektach w złym kierunku. Uważamy, że miasto jest w złej kondycji, że minione 4 lata to w sensie samorządowym lata niewystarczająco wykorzystane. Dlatego proponujemy dzisiaj mieszkańcom zmianę i postawienie na ludzi, którzy tworzą sprawną, dobrze przygotowaną drużynę, mają solidny program i pomysły na wyrwanie Myszkowa ze stagnacji. Dlaczego zdecydowałem się na kandydowanie na burmistrza? Z kilku powodów. Jak wspomniałem wcześniej, miasto nie jest zarządzane właściwie i trzeba to zmienić. Współpracuję z wieloma osobami, z samorządowcami z wieloletnim doświadczeniem, ze społecznikami, którzy na pierwszym miejscu stawiają działanie na rzecz innych, wreszcie z ludźmi młodymi, ze świeżym spojrzeniem na samorząd, z wieloma ciekawymi, innowacyjnymi pomysłami. To możliwość współpracy z tymi ludźmi dodaje mi animuszu do podjęcia walki o to zaszczytne i bardzo odpowiedzialne stanowisko. Jednocześnie jestem dobrze przygotowany do podjęcia tego wyzwania merytorycznie, a mój charakter ukierunkowany na współpracę i silna motywacja do działania dają mi poczucie, że podjąłem właściwą decyzję. Oczywiście nie byłoby mowy o kandydowaniu, gdyby nie rekomendacje klubu radnych i myszkowskich struktur SLD, gdyby nie wsparcie rodziny i przyjaciół.

Jakim doświadczeniem politycznym może się Pan pochwalić?

- Od 1999 r. kiedy na bazie koalicyjnego komitetu wyborczego powstawał Sojusz Lewicy Demokratycznej jestem członkiem tej partii. Byłem przewodniczącym koła młodzieżowego, sekretarzem Rady Miejskiej w Myszkowie, obecnie jestem sekretarzem Rady Powiatowej w Myszkowie. Byłem również sekretarzem Federacji Młodych Socjaldemokratów Województwa Śląskiego. Wspieram przewodniczącego struktur powiatowych Rafała Kępskiego w kierowaniu organizacją. Jestem radnym Rady Miasta Myszkowa obecnej kadencji, pełnię funkcję zastępcy przewodniczącego Klubu Radnych Lewicy. Wszystkie dotychczasowe doświadczenia w działalności w organizacjach lewicowych i klubie radnych ukształtowały mnie jako człowieka, który za cel stawia sobie działalność społeczną, działanie z ludźmi i na rzecz ludzi.

Co Adam Zaczkowski może zaoferować mieszkańcom? Jakie ma Pan plany i postulaty?

- Z samorządem jestem związany nie tylko poprzez działalność polityczną i zasiadanie w Radzie Miasta, ale przede wszystkim zawodowo. Od ponad 10 lat pracuję w instytucjach samorządowych i działam na rzecz ich rozwoju. Działalność samorządową zaczynałem w Urzędzie Gminy Poraj w 2004r. Następnie pracowałem w Śląskiej Organizacji Turystycznej, Starostwie Powiatowym w Myszkowie, a w 2011r. wróciłem do Gminy Poraj. We wszystkich tych miejscach moim głównym zajęciem było pozyskiwanie środków zewnętrznych, w dużej mierze unijnych. Mam w tym zakresie wiele osiągnięć, zrealizowałem projekty dofinansowywane z różnych źródeł i w różnych kwotach, od zupełnie prostych (kilkanaście tysięcy złotych dofinansowania) po duże , skomplikowane inwestycje (kilkanaście milionów złotych). Przy okazji wdrażania projektów unijnych nabrałem bezcennego doświadczenia w przygotowaniu i realizacji inwestycji komunalnych. Dzięki pracy w Śląskiej Organizacji Turystycznej nauczyłem się jak ważna jest profesjonalna promocja regionu oraz jakie konkretne korzyści przynosi dla mieszkańców. Te właśnie umiejętności i doświadczenie chciałbym wykorzystywać w pracy na rzecz Myszkowa. Nie możemy dopuścić, aby kolejne lata możliwości pozyskiwania unijnych pieniędzy zostały w Myszkowie „przespane”.
Należy również poprawić efektywność wydatkowania środków budżetowych na inwestycje i tak organizować ich realizację, aby właściwie służyły mieszkańcom. Nie ma miejsca w samorządzie dla niedopracowanych przedsięwzięć jak chociażby okryta złą sławą ul. 3 Maja. Poprawiając efektywność inwestycji i zwiększając poziom ich zewnętrznego finansowania, będziemy w stanie realizować dużo więcej tak potrzebnych dla mieszkańców miasta przedsięwzięć.
Poza tym chcę zdecydowanie zwiększyć udział mieszkańców Myszkowa we współdecydowaniu o kierunkach działań w mieście. Dlatego też proponuję wdrożenie całego pakietu działań, z których najważniejszym jest wprowadzenie tzw. budżetu obywatelskiego, który pozwoli mieszkańcom bezpośrednio, czyli poprzez głosowanie wybrać w każdym roku do realizacji inicjatywy zgłaszane również przez samych mieszkańców. To mieszkańcy będą wybierać, co w danej dzielnicy w pierwszej kolejności będzie wykonywane: osiedlowy plac zabaw, boisko, teren rekreacyjny, czy może jakieś ciekawe wydarzenie, a może chodnik do szkoły, oświetlenie, czy parking. Poza tym planuję powołanie Młodzieżowej Rady Miasta – jako organu doradczego burmistrza, wdrożenie programu solidnych konsultacji społecznych oraz Centrum Aktywności Lokalnej wspierającego aktywne osoby, stowarzyszenia w pozyskiwaniu zewnętrznych środków na realizację inicjatyw społecznych.

Z jakimi największymi problemami Pana zdaniem boryka się miasto? I jakie widzi Pan wyjście z sytuacji?

- Największą bolączką naszego miasta jest wysoki stopień bezrobocia, a tym samym duże problemy na lokalnym rynku pracy. Bardzo trudno jest przeciwdziałać tej sytuacji, w sytuacji, kiedy wiele samorządów walczy z podobnymi problemami. Musimy konkurować z innymi, często lepiej zorganizowanymi miastami. Aby móc poważnie myśleć o ściągnięciu do Myszkowa nowych inwestorów, którzy stworzą tutaj nowe miejsca pracy konieczna jest całkowita zmiana polityki miasta w tym zakresie. Obecnie jesteśmy świadkami niezdrowej konkurencji między Urzędem Miasta, a Starostwem Powiatowym. Powiat oferuje inwestorom tereny strefy aktywności gospodarczej na „polach będuskich”, a Miasto Specjalną Strefę Ekonomiczną na Gruchli. I nijak nie można doszukać się współpracy pomiędzy tymi samorządami. Pierwsza i kluczowa rzecz do zmiany, to zmiana tego stanu rzeczy. Bez partnerskiej szerokiej współpracy między Miastem a Powiatem nie zmienimy gospodarczej rzeczywistości Myszkowa. Uważam, że taka zdrowa współpraca jest możliwa, trzeba tylko przedłożyć potrzeby mieszkańców Myszkowa nad osobiste ambicje niektórych włodarzy. Poza koniecznymi, kompleksowymi działaniami poprawiającymi sytuację miasta jako miejsca przyjaznego do inwestowania, musimy zwrócić się w stronę potrzeb mieszkańców i poprawić warunki codziennego życia w mieście. Moje propozycje to: uruchomienie programu rewitalizacji miasta, reaktywacja programu mieszkaniowego, ułatwienie powrotu na rynek pracy poprzez uruchomienie programu darmowych przedszkoli dla wszystkich dzieci oraz uruchomienie miejskiego żłobka, wdrożenie programów współpracy szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych.
Kolejnym problemem naszego miasta jest doprowadzenie przez obecnego Burmistrza spółek miejskich na skraj upadku. Miasto utraciło własną komunikację publiczną, a spółka SANiKO jest w bardzo ciężkiej sytuacji. MTBS notuje olbrzymie straty, a skutki fatalnego zarządzania spółką ponoszą mieszkańcy Myszkowa. Koniecznym jest natychmiastowe uruchomienie programów ratunkowych dla spółek, zagwarantowanie ich profesjonalnego funkcjonowania.

Kampania Pańskiego komitetu i Pana jako kandydata na burmistrza ruszyła jako pierwsza. Czym jest podyktowany tak wczesny jej start?

- Sytuacja Myszkowa i powiatu, stan samorządu, jego funkcjonowanie, nierozwiązywane problemy, wszystko to bardzo mocno zmobilizowało nas do walki o zmianę tego stanu rzeczy. Decyzja o kandydowaniu przeze mnie na stanowisko burmistrza zapadła już w maju ubiegłego roku, praktycznie od tamtej chwili zaczęliśmy się przygotowywać do startu w wyborach. Dzięki temu udało nam się przygotować solidny w mojej ocenie program wyborczy, który szeroko skonsultowaliśmy z mieszkańcami, przed terminami ustawowymi mieliśmy gotowe listy kandydatów, zaczęliśmy je zgłaszać w pierwszych dniach działania komisji wyborczych. Zależało nam na tym, aby jak najwcześniej poinformować mieszkańców o tym, że jest w Myszkowie realna alternatywa, że są kandydaci, którzy potrafią zrobić na rzecz Myszkowa dużo więcej i lepiej. Jesteśmy przekonani, że Myszków stać na więcej, a Myszkowianie zasługują na więcej. Wychodzimy do mieszkańców z zaproszeniem do współpracy i chcemy wspólnie „Obudzić energię Myszkowa”.

Rozmawiał Adrian Heluszka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto