Ślizgawica na drodze Żarki-Janów
Fatalne warunki panują na drodze wojewódzkiej między Żarkami a Janowem. Przed godziną 8 doszło do opadów mżawki, która zamarzła na drodze powodując warstwę lodu. Między Żarkami a Janowem panowanie nad kierownica straciła kobieta. Auto zsunęło się do rowu. Na szczęście kobiecie nic się nie stało a samochód nie doznał nawet uszkodzeń.
Mniej szczęścia mieli podróżujący volkswagenem na łódzkich rejestracjach. Wpadli do rowu niedaleko Ostrężnika. W samochodzie wypadła tylna szyba, ale nikt nie doznał poważniejszych obrażeń.
- Posłaliśmy już służby drogowe, by posypały drogę - mówi Józef Pabian z Powiatowego zarządu Dróg w Myszkowie. - Kiedy robiliśmy objazd o godz. 7.30 warunki na drodze były normalne. Mżawka spadła już po objeździe.
Na drodze było tak ślisko, że z trudnością można było się na niej utrzymać na nogach. Na naszych oczach przewrócił się jadący drogą rowerzysta, który miał na zakręcie uślizg.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?