Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawada: 41-latek ukradł sąsiadowi nalewkę domowej roboty. Zatrzymał go dzielnicowy z Myszkowa, ale skradzionego trunku nie odzyskał

BR
Dzielnicowy z Myszkowa zatrzymał mężczyznę, który włamał się do jednego z pomieszczeń gospodarczych w Zawadzie. Sprawcą okazał się 41-letni mieszkaniec tej wsi. Jego łupem padły pojemniki z zawartością swojskiej nalewki. - Skradzionego towaru jednak nie odzyskano, ponieważ złodziej zdążył wszystko wypić - informuje myszkowska policja.

- Do Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie zgłosił się właściciel jednej z posesji w Zawadzie i powiadomił o włamaniu do niej. Sprawca ukradł szklany pojemnik z nalewką „własnej roboty”. Na trop włamywacza wpadł dzielnicowy asp. sztab. Mariusz Michalik. Mundurowy w bardzo krótkim czasie ustalił i zatrzymał włamywacza - mówi Barbara Poznańska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Myszkowie.

Okazało się, że 41-latek, który włamał się do garażu sąsiada i dokonał kradzieży swojskich wyrobów. Towaru jednak nie odzyskano, gdyż jak oświadczył rabuś, 15 litrów skradzionego alkohol zdążył już wypić.

Śledczy ustalili, że rabuś w identyczny sposób włamał się już trzeci raz do swojego sąsiada po "swojskie wyroby". Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Wkrótce stanie przed sądem. Za dokonanie kradzieży z włamaniem może spędzić w więzieniu nawet 10 lat.

od 12 lat
Wideo

Dobre i złe sąsiedztwo grochu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto