Historia Żarek Letniska zaczęła się na początku ubiegłego stulecia. W 1916 roku, Karol hrabia Raczyński ze Złotego Potoku kupił las od właściciela ziemskiego z Żarek, Andrzeja Fr. Guskiego. Hrabiostwo Raczyńscy zainteresowali się tym terenem, chcieli by w pięknej okolicy powstała osada i ośrodek wypoczynkowy.
We wrześniu 1928 roku do Starostwa w Zawierciu wpłynęło podanie Zarządu Dóbr hrabiostwa Stefanii i Karola Raczyńskich w Złotym Potoku z prośbą o wydanie zezwolenia na rozparcelowanie 100 ha lasu na działki budowlane i ich rozsprzedaż. Dotyczyło ono lasu położonego w najbliższym sąsiedztwie przystanku kolejowego Żarki (obecnie Żarki Letnisko) na linii Warszawa - Katowice. Trzy lata później, w 1931 roku Raczyńscy występują po raz drugi do starostwa w Zawierciu o zezwolenie na dalszą parcelację 133 ha lasu w tym samym położeniu.
Mieszkańcy miejscowości do dzisiaj pamiętają o założycielach. Jedna z głównych ulic w centrum miejscowości nosi imię hrabiny Stefanii Raczyńskiej. Jednak najbardziej zauważalnym śladem jest kościół pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy.\
W XX wieku Żarki Letnisko stały się jedną z najpopularniejszych miejscowości wypoczynkowych w ówczesnym województwie częstochowskim. Chętnie odwiedzali ją mieszkańcy Częstochowy, ale również Zagłębia i Śląska. Z biegiem czasu wczasowiczów było mniej.
W ubiegłym roku po raz pierwszy od dawna w Żarkach Letnisku nie działał basen. Gmina Poraj nie miała środków, aby go uruchomić. W tym prawdopodobnie znów będzie nieczynny, tym bardziej ze względu na panującą epidemię koronawirusa. Ale być może Żarki Letnisko w tym roku przeżyją renesans, a miejscowość odwiedzą Polacy, którzy będą szukać wytchnienia i odpoczynku, a którzy nie zdecydują się na zagraniczne wakacje.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?