MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Żareccy radni nie chcą opłaty adiacenckiej

SU
Opłaty za wzrost wartości nieruchomości na razie nie wzrosną

Podczas Sesji Rady Miasta Żarki radni głosowali uchwałę o wprowadzeniu na terenie gminy opłaty adiacenckiej w wysokości 30 procent. Żaden z nich nie podniósł jednak ręki za przyjęciem uchwały.

Opłata adiacencka to podatek związany ze wzrostem wartości nieruchomości jaki ma miejsce np. kiedy gmina prowadzi w sąsiedztwie nieruchomości media - kanalizację deszczową, wodociąg itp.. W takim przypadku, kiedy właściciel nieruchomości chciałby ją sprzedać, musiałby odprowadzić do gminy opłatę w wysokości 30 proc. różnicy pomiędzy wcześniejszą wartością działki, a wartością po podłączeniu mediów.

- Radni nie głosują za przyjęciem uchwały, bo mieszkańcy mieliby do nich pretensje o pozbawienie ich części dochodu - powiedział nam jeden z urzędników. - Niektórzy radni mają też swoje działki, które zamierzają w przyszłości sprzedać, więc mają interes w tym, by nie podnosić opłat.

- Wojewoda zobligował mnie do przygotowania uchwały o opłacie adiacenckiej, więc ją przygotowałem. Gmina miałaby z niej pewne wpływy do budżetu, ale jak widać, radni głosowali przeciw podjęciu uchwały - mówi Klemens Podlejski, burmistrz Żarek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polacy ocenili rząd Tuska. Zaskakujące wyniki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto