Jak można wyczytać w kalendarium, 9 kwietnia 1829 roku wielka fala powodziowa na Wiśle zatopiła Gdańsk i Żuławy. W tym roku takiej groźby nie ma, choć w sprawie wiosennego zagrożenia powodziowego mieliśmy już konferencję premiera Donalda Tuska.
Powiat myszkowski jest w o tyle dobrej sytuacji, że nie płyną przez niego wielkie rzeki. Zagrożone są dopiero tereny poniżej zapory w Poraju należące już do powiatu częstochowskiego. Miejmy nadzieję, że gwałtownego wzrostu poziomu wody nie będzie. Wiele zależeć będzie natomiast od tego czy przyjdą deszcze. Lokalne podtopienia jak co roku oczywiście występują.
Piszcie do nas na [email protected] pl lub dzwońcie pod nr 502 499 551.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?