Było skromnie, ale każdy się cieszył, że jest na wakacjach. Do szczęścia wystarczył las, trochę wody i świeże powietrze. Teoretycznie na wakacje z Funduszem Wczasów Pracowniczych za peerelu mógł wyjechać każdy.
- W tamtych czasach pracowałem na kopalni Powstańców w Bytomiu- mówi Kazimierz Kocot, piekarzanin. - Wyjeżdżaliśmy wtedy na wczasy do Sianożęt. Były domki, toalety były ogólnodostępne, a najważniejsze było morze- dodaje.
Wakacje w PRL z pogadanką
Wypoczynek był pod kontrolą politycznych agitatorów. Codziennością dwutygodniowego turnusu były pogadanki propagandowe, nauka pieśni rewolucyjnych, spotkania z miejscowymi przodownikami pracy. Dbałość o kulturę została wpisana w status socjalistycznego przedsiębiorstwa, a wypoczynek podlegał regułom centralnego planowania. Zakłady pracy miały obowiązek zapewnić go swoim pracownikom, zorganizować kolonie dla ich dzieci.
Wczasy w pierwszej kolejności przysługiwały przodującej klasie robotniczej wielkoprzemysłowego regionu, liderom socjalistycznego współzawodnictwa pracy oraz tak zwanej inteligencji pracującej, młodym małżeństwom, weteranom ruchu robotniczego.
- Pamiętam, że na pierwsze wakacje pojechaliśmy tuż po naszym ślubie- mówi Kocot. - Jedynym minusem było to, że nawet na wakacjach spotykało się ludzi z pracy- dodaje.
Nad morzem było w PRLu zupełnie inaczej niż teraz. Nikt nie wyjeżdżał na wczasy do ciepłych krajów. Plaże nad Bałtykiem były więc bardzo zatłoczone.
Wakacje PRL, czyli podróż maluchem
W tych czasach większość z nas bałaby się pojechać nad morze maluchem. Kiedyś to nie był problem. To małego bagażnika pakowało się walizki i nawet 4-osobowa rodzina mogła wyruszać w drogę. Często na dach fiacika rodziny pakowały czteroosobowe namioty z tropikiem, które ważyły ponad 20 kilogramów.
- My podróżowaliśmy przeważnie pociągiem. Nie dlatego, że baliśmy się jechać maluchem. W tamtych czasach nie miałem jeszcze samochodu i prawa jazdy.. - mówi Kocot. - Pierwszy raz samochodem nad morze pojechaliśmy w latach '90. - dodaje.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?