Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Rzeniszowie mają już dość tirów pod swoimi oknami

Krzysztof Suliga
W powiecie myszkowskim powstają nowe, dające ludziom pracę firmy, z których podatki wpływają do lokalnych budżetów. Część z nich korzysta z ciężkiego transportu. Kilkudziesięciotonowe ciężarówki wyjeżdżają z firm bezpośrednio na gminne drogi, całkowicie nieprzystosowane do tak wielkiego tonażu.

Tak dzieje się ostatnio w Rzeniszowie.

- Kiedy jedzie ciężarówka, w moim domu podskakują szklanki - mówi Olga Gil, mieszkanka ul. Zielonej w Rzeniszowie (gmina Koziegłowy). Wielkie wozy ciężarowe jadące pod jej oknami obsługują otwartą tego lata fabrykę wody Nestle. Dojazd do niej prowadzi wąską uliczką Zieloną. Także inne drogi Rzeniszowa są przez tiry powoli, systematycznie rozjeżdżane, dlatego mieszkańcy zażądali od władz gminy rozwiązania problemu. Burmistrz Koziegłów Jacek Ślęczka proponuje modernizację ulicy. Chce ją poszerzyć, wyprofilować tak, aby ciężkie auta mogły bez problemów ulicą przejeżdżać.

Mieszkańcy woleliby znacznie bardziej kosztowne i czasochłonne rozwiązanie, czyli budowę nowej drogi przez pola do trasy DK 1.

Firma Nestle nie umywa rąk. - Nasza firma zadeklarowała współfinansowanie budowy. Oczywiście wkład finansowy musimy dostosować do możliwości - mówi Piotr Zając, kierownik zakładu Nestle w Rzeniszowie.

W gminie Koziegłowy zarejestrowanych jest około 400 samochodów ciężarowych. W większości parkują na prywatnych posesjach we wsiach.

Firmy można otwierać wszędzie, gdzie pozwala na to plan zagospodarowania przestrzennego, który nie ma jednak nic wspólnego z odpowiednią infrastrukturą drogową. To gminy muszą potem pokrywać koszty remontu zniszczonych dróg, a ciężarówek jest coraz więcej.

Tam nie powinny jeździć, ale jeżdżą

W Myszkowie przy gminnej drodze zlokalizowana jest firma Sokpol, do której ulicami Waryńskiego i Kościuszki dociera dziennie i wyjeżdża kilkadziesiąt tirów. Kościuszki ma dopuszczalną nośność do 10 ton. Sokpol jest największym pracodawcą w Myszkowie.

W Libidzy w powiecie kłobuckim gigantyczne centrum logistyczne PoloMarketu korzysta nie tylko z bezpośredniego wjazdu na drogę wojewódzką. Tiry dojeżdżają także przez zamieszkaną gminną ulicę podmiejską.

W Koziegłowach przy ul. Wojsławickiej znajduje się skład opałowy. Ogromne ciężarówki dowożą do niego wąską drogą gminną miał i węgiel. Mieszkańcy sąsiednich domów od lat domagają się zamknięcia wjazdu od strony tej ulicy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto