Trener Krzysztof Całus nie jest już szkoleniowcem MKS Myszków. Zmienił były klub na Polonię Poraj.
– Nie była to pierwsza propozycja pracy jaką dostałem. Wybrałem tę, bo chciałem zrobić coś dla gminy Poraj, w której mieszkam – mówi Całus. – Zdecydowałem się budować tu drużynę. Roboty jest tyle, że trzeba zakasać rękawy. Ale dla mnie to nic nowego. Taka to już moja rola.
MKS Myszków stracił niedawno sponsora strategicznego. Firma TRIBAG po przegranych wyborach jej dyrektora handlowego Wojciecha Łubianki na burmistrza Myszkowa wycofała się ze sponsoringu. Klub jest obecnie w bardzo trudnej sytuacji finansowej, a piłkarze nie podjęli jeszcze treningów. Prawdopodobnie część z nich przejdzie do innych klubów.
Piłkarze Polonii rozpoczęli treningi 10 stycznia. W poniedziałki, środy i piątki mają do dyspozycji halę sportową w Poraju. Mogą też korzystać z Orlika. – Jestem zadowolony z zaplecza i warunków w jakich możemy się przygotowywać do drugiej rundy – podkreśla szkoleniowiec. Na razie nie wszyscy jeszcze uczestniczą w treningach. Podstawowym celem na tę rundę jest utrzymanie się w klasie okręgowej. Trudno liczyć będzie zimą na wzmocnienia, bo niełatwo jest o tej porze roku kogoś pozyskać. Większość wartościowych graczy jest związanych z klubami. Wzmocnienia dokonane zostaną na pewno po zakończeniu sezonu. Pierwszy sparing 29 stycznia z PiastemPrzyrów. SU
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?