Słynna szopka bożonarodzeniowa Antoniego Toborowicza sprowadzona została tam dzięki Leonardowi Jagodzie, przezesowi Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Miasta i Gminy Koziegłowy i Parafialnemu Oddziałowi Akcji Katolickiej. We wtorek i środę szopkę prezentowano w szkole w Cynkowie. Na święta została przewieziona do Koziegłów.
W ubiegłych dwóch latach szopka eksponowana była w nietypowy sposób. Umieszczona została w zabytkowym tramwaju i odwiedziła Katowice, Chorzów, Bytom, Rudę Śląską, Zabrze i Sosnowiec. Akcja zorganizowana została pod hasłem "Świąteczna jazda z Muzeum Śląskim" i była elementem mającym zachęcić do odwiedzenia muzeum. Szopkę można było oglądać podróżując bezpłatnie tramwajem, bądź na wybranych przystankach.
Sam Toborowicz, prywatnie przyjaciel Leonarda Jagody, to bardzo ciekawa postać. Artysta-samouk od kilkudziesięciu lat rzeźbi w drewnie, maluje na szkle, wykonuje grafiki, meble. Prowadzi wraz z córkami w swej posiadłości w Woli Libertowskiej w powiecie zawierciańskim Muzeum Krzyży i Kapliczek oraz autorską galerię. Eksponaty umieszczone są w starej, wiejskiej chacie. Znajdują się w niej rzeźby, obrazy jego córek, absolwentek ASP w Krakowie i krzyże.
Toborowicz zaprojektował i wykonał m.in. wystrój wnętrza kaplicy Matki Bożej Uzdrowienia Chorych w Szpitalu Wojewódzkim w Tychach.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?