Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skradziono korony z sanktuarium Matki Bożej w Leśniowie

Krzysztof Suliga
Figurka umieszczona jest na samym środku ołtarza
Figurka umieszczona jest na samym środku ołtarza Fot. Marcin Skabek
Z Sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej skradzione zostały korony z XIV-wiecznej figurki Najświętszej Maryi Panny z Dzieciątkiem Jezus, która znajduje się na głównym ołtarzu.

Z Sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej skradziono dwie wspaniałe korony, znajdujące się na figurce Najświętszej Maryi Panny z Dzieciątkiem Jezus. Do kradzieży doszło w czwartek, 2 grudnia, między godziną 14 a 16, w czasie kiedy kościół udostępniany jest wiernym, którzy chcą się w nim pomodlić. Właśnie około godziny 16 policja otrzymała informację o braku koron. Zauważył to jeden z ojców paulinów. Do akcji poszukiwawczej włączyli się policjanci z laboratorium kryminalistycznego komendy wojewódzkiej w Katowicach.

Wierni są wstrząśnięci tą zuchwałą kradzieżą.

- Moja mama, kiedy się wczoraj dowiedziała o kradzieży , niemal płakała. Widać, że w dzisiejszych czasach nie ma już dla niektórych żadnych świętości - mówi Dominika Horoszko, mieszkanka Leśniowa. - Nie wyobrażam sobie, żeby figurki na ołtarzu nie miały koron.

Paulini już myślą o odtworzeniu koron. Aleksandra Janikowska-Perczak, kierownik częstochowskiej delegatury Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach szacuje, że korony mogą pochodzić z I połowy XVII wieku. Wykonane są z pozłacanego srebra, ozdobione m.in. perłami i rubinami.

Figurka znajduje się w sanktuarium od 1746 roku. W 1967 r. korony zostały odnowione i doszło wtedy do rekoronacji. Mszę św. celebrował kard. Karol Wojtyła, późniejszy papież, a głowy Maryi Panny i Dzieciątka Jezus ukoronował prymas Stefan Wyszyński.

Mieszkańcy są przekonani, że kradzieży musiał dokonać ktoś, kto dobrze znał sytuację i wiedział też, że w czasie remontu wyłączony jest monitoring.

- Korony są cenne pod względem wartości materialnej, ale dla nas przede wszystkim są wielką wartością duchową. Ich utrata jest bardzo bolesna - mówi ojciec Jerzy Kielech, przeor sanktuarium w Leśniowie. Apeluje do złodziei o zwrot bezcennych dla paulinów i wiernych precjozów, a do osób, które mogłyby pomóc w ich odzyskaniu, o pomoc.

W czwartek, tuż przed kradzieżą koron, w klasztorze odbył się odbiór techniczny instalacji przeciwpożarowych, założonych w kościele. Paulini przebywali w kościele do godz. 14. Jak twierdzi przeor, zawsze ktoś z nich ma oko na kościół, który jest udostępniany po południu modlącym. Korony było łatwo zdjąć, ponieważ nie były niczym przymocowane.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi specjalna grupa operacyjno-dochodzeniowa, w skład której weszli doświadczeni policjanci z myszkowskiej komendy. Wspierają ich eksperci z laboratorium kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Trwają przesłuchania świadków.

Osoby mogące pomóc w ustaleniu sprawców kradzieży lub posiadające informacje w tej sprawie proszone są o kontakt osobisty bądź telefoniczny z policjantami wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie, pod numerem telefonu 34 315 32 55 lub 997. Policja gwarantuje informatorom anonimowość.


70-centymetrowa lipowa figura Najświętszej Marii Panny, zwanej "Uśmiechniętą Madonną" pochodzi z XIV wieku. Znajduje się w późnobarokowym głównym ołtarzu leśniowskiego sanktuarium.

Sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej, patronki rodzin, jest częścią zespołu klasztornego ojców paulinów, położonego w Leśniowie - przedmieściu Żarek w woj. śląskim. Jest ono ważnym ośrodkiem pielgrzymkowym na trasie z Krakowa i ze Śląska na Jasną Górę.

Wiosną 2009 roku z placu przed klasztorem zniknęło sześć mosiężnych figur, umieszczonych na drodze różańcowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto