Policjanci z Koziegłów przez prawie pół roku analizowali przypadki włamań do firm recyklingowych na terenie Koziegłów i powiatu myszkowskiego.
- Kradziony był złom miedziany składowany na terenie firm recyklingowych, punktach skupów złomu oraz pieniądze znajdujące się w pomieszczeniach biurowych tych firm - informuje asp. sztab. Barbara Poznańska, oficer prasowy KPP w Myszowie.
Śledczy, którzy pracowali nad serią włamań, z każdym dniem gromadzenia materiału dowodowego zawężali krąg osób podejrzewanych o te przestępstwa. W rezultacie ustalili, że za włamaniami stoi 27-letni chorzowianin. Śledczy wpadli na jego trop po tym, jak natknęli się na pozostawiony i zdezelowany pojazd, którym mężczyzna najprawdopodobniej przyjechał na kolejne włamanie . Jak się później okazało, samochód odmówił mu posłuszeństwa. Na podstawie wnikliwych analiz i zgromadzonego materiału dowodowego, namierzyli włamywacza i zapukali do jego mieszkania. Mężczyzna nie krył zaskoczenia. Został zatrzymany. Podczas przesłuchania przyznał się do popełnienia 20 czynów i dobrowolnie poddał karze. 27-latek w przeszłości był notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. Teraz grozi mu nawet do 10 lat za kratami.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?