Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ryszard Wachowski - zapomniany aktor z Myszkowa [ZDJĘCIA]

Krzysztof Suliga
ARC Elżbiety Wiśniewskiej
26 stycznia minęła 23 rocznica śmierci najbardziej znanego aktora związanego z Myszkowem.

Był aktorem, konferansjerem, duszą towarzystwa. O tym niezwykłym człowieku opowiedziała Elżbiecie Wiśniewskiej Lucyna Wachowska, żona Ryszarda Wachowskiego.

Nie urodził się na Pohulance, jednak zaistniał zawodowo właśnie tam. Jego przodkowie to z pokolenia na pokolenie warszawiacy. Urodził się w stolicy w 1936 roku. Szczęśliwe dzieciństwo przerwała wojna. Ojciec zginął w Powstaniu Warszawskim. Matka – nauczycielka, utalentowana poetka, działaczka podziemia, rozstrzelana została przez hitlerowców. Po śmierci rodziców mały Ryszard dojrzał błyskawicznie i opiekował się swoją młodszą siostrą. Dzieci były dla siebie całym światem. Mały Rysio radził sobie jak umiał, handlował np. papierosami.

Prawdopodobnie po matce odziedziczył świetną pamięć i zdolności aktorskie. Scena była jego żywiołem, któremu nawet ukochana żona Lucyna nie zamierzała się sprzeciwiać. To aktorstwo było jego powołaniem. Żona stworzyła mu dom jakiego w wcześnie zabrakło, do którego wracał, gdzie czekały na niego dzieci. Swoją przyszłą wybrankę, Lucynę Kuklis, poznał w czasie pobytu z występami artystycznymi na Pohulance. Był wówczas w wojsku.
Po ślubie początkowo pracował w myszkowskiej hucie, potem w Myfanie, w Warteksie oraz w domu kultury, który mieścił się najpierw na Pohulance. Cały czas jednak ciągnęło go na scenę.

W 1965 roku zgłosił się do Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego w Szczecinie. Wygrał i zainteresowała się nim Irena Dziedzic. Zaprosiła go do telewizji do swojego programu Tele-Echo i przeprowadziła z nim wywiad. To właśnie ona namówiła już nie najmłodszego Ryszarda do nauki w Wyższej Szkole Teatralnej. Dyplom tej uczelni zdobył w 1969 r. Kiedy zaczynał aktorską karierę, miał już dwoje dzieci.

- Ryszard nie umiałby żyć poza sceną - wspomina pani Lucyna. Po studiach rozpoczął pracę w Teatrze w Toruniu, później przeniósł się do Teatru w Sosnowcu a następnie do Teatru im. A. Mickiewicza w Częstochowie, gdzie występował do końca życia. Grał nie tylko w teatrze, ale i w filmach, na estradzie, recytował wiersze, przygotowywał monodramy, podkładał głos do filmów. Dzięki żonie mógł żyć swoją pasją i realizował marzenie swojego życia.

Zmarł nagle, 26 stycznia 1990 roku. Przeżył zaledwie 53 lata. Z częstochowską sceną teatralną związany był przez 16 lat. Stworzył wiele niezapomnianych kreacji w sztukach i monodramach, m.in. w “Przyszedłem pana zabić”, “Rewizorze”, Znachorze”, “Lękach porannych”, “Na wielkim morzu”, “Edyp królem”, “Konopielce” czy “Umarłych ze Spoon River”. Przez 30 lat aktorskiej kariery wystąpił też w 20 filmach. Był założycielem znanego kabaretu “Żegnajcie chłopcy”.

Zobaczcie w jakich filmach zagrał Ryszard Wachowski

Materiał zebrała myszkowianka, Elżbieta Wiśniewska. Opracował Krzysztof Suliga

Jeżeli macie jakieś wspomnienia związane z Ryszardem Wachowskim lub ciekawe historyczne zdjęcia z Myszkowa czy powiatu, albo jakieś historie do opowiedzenia, piszcie na [email protected] lub dzwońcie pod nr 502 499 551.

ZOBACZ MATERIAŁY O HISTORII POHULANKI

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto