Radni uchylili uchwałę o dziennych opłatach targowych. Miasto porozumie się z handlowcami?
Zgodnie z zapowiedziami, radni uchylili uchwałę o dziennych stawkach opłaty targowej, która w wielu miejscach Myszkowa miała wynosić 300 zł dziennie. Po decyzji radnych w mieście zawrzało, a sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Radni jeszcze raz pochylili się nad problematyką handlu na ulicach miasta i zdecydowali się wycofać z uchwały w obecnym kształcie, jednocześnie dając sobie czas na osiągnięcie kompromisu wraz z handlowcami i przedsiębiorcami.
- Na dzień dzisiejszy, to najlepsza decyzja. Uchwała w poprzednim kształcie budziła wiele kontrowersji i dotykała wielu problemów naszego miasta. Na pewno nie uda nam się usatysfakcjonować wszystkich, ale wierzę, że uda nam się wypracować kompromis, który będzie społecznie akceptowalny. Chciałbym żebyśmy dopuścili do dyskusji nad tą uchwałą wszystkie środowiska i strony, które są nią zainteresowane. Dla dobra naszego miasta będzie to najlepsze - podkreślał radny, Adam Zaczkowski.
- To trudny temat, który wymaga rozwiazań - zauważał burmistrz, Włodzimierz Żak. - Wracamy tym samym do punktu wyjściowego, ale różne środowiska mają swoje oczekiwania. W gestii mojej i rady leży zadanie uporządkowania pewnych mankamentów, które jednym odpowiadają, a innym nie. Mimo, ze teraz odwołaliśmy tą uchwałę, to ona tak naprawdę zaczęła już w jakiś sposób działać. Pojawiają się handlowcy, którzy podejmują działania, by w miejsach w których obecnie sprzedają w mniej cywilizowanej formie, były one bardziej związane z gruntem i dzięki temu nie podlegały obowiązkom opłaty targowej.
Więcej w kolejnym wydaniu Tygodnika Myszków do Dziennika Zachodniego.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?