Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przyszli po jedzenie,a ukradli yorka. Kto widział psa ZDJĘCIA

Janusz Strzelczyk
Janusz Strzelczyk
30 grudnia w Myszkowie do jednego z mieszkań zapukały dwie osoby- kobieta i mężczyzna, prawdopodobniej narodowości romskiej. Poprosili gospodarza o jedzenie. Dostali reklamówkę jedzenia.

Po ich wyjściu mężczyzna zorientował się, że nie ma jego psa, yorka. Wybiegł przed blok. Nie było ani psa, ani dwojga osób, które przyszły do jego domu.

Kobieta miała ciemne włosy spięte w koka, ubrana była w niebieską kurtkę oraz niebieskie spodnie. Mężczyzna który z nią był miał na sobie jasna kurtkę oraz czarną czapkę. Świadkowie, którzy ich widzieli potwierdzili, że chłopak miał pod jednym okiem wytatuowana ósemkę. Wiadomo że po godzinie 12. wsiedli w Myszkowie do pociągu, który jechał w kierunku Zawiercia, a następnie najprawdopodobniej przesiedli się na pociąg do Częstochowy.
Świadkowie widzieli ich na ul.Wolności oraz na ul. Okulickiego w Częstochowie. Psa trzymali pod pachą Pies reaguje na imię Adi/Adaś, ma czarny grzbiet, w dolnej szczęce nie ma czterech zębów. Pies ma zakręcony ogon i lekko siwą brodę. Wiadomo, że nie ma na sobie obroży, ponieważ została ona zerwana przez złodziei. Jeżeli ktokolwiek wie gdzie przebywa pies proszeni sa o kontakt na nr : 797236776 505899444

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przyszli po jedzenie,a ukradli yorka. Kto widział psa ZDJĘCIA - Myszków Nasze Miasto

Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto